Promesa związana z uzyskaniem kredytu inwestycyjnego może zasadniczo stanowić koszt uzyskania przychodu. Wątpliwość pojawiała się w związku z tym, kiedy zaliczyć taki wydatek do kosztów. Obecnie MF stoi na stanowisku, że promesa może być zaliczona bezpośrednio w koszty, a nie w postaci zwiększenia wartości początkowej środka trwałego.
Zaciągnięcie kredytu inwestycyjnego przeznaczonego na rozwój działalności wiąże się najczęściej z wieloma formalnościami – szczególnie, jeśli firma stara się jednocześnie o uzyskanie dofinansowania. W takim przypadku jednym z warunków pozytywnego rozpatrzenia wniosku może być konieczność uzyskania promesy bankowej, której koszt ponosi przedsiębiorca. Promesa na kredyt inwestycyjny – jak i kiedy zaliczyć taki wydatek w koszty uzyskania przychodu?
Przedsiębiorca, opłacając uzyskanie promesy bankowej na kredyt inwestycyjny związany z rozwojem przedsiębiorstwa bez większych wątpliwości może przyjąć, że wydatek taki będzie mógł stanowić koszt uzyskania przychodu. Promesa stanowi bowiem często warunek konieczny do uzyskania dofinansowania dla firmy, a co za tym idzie – jest niezbędna do rozwoju działalności, np. poprzez nabycie nowych środków trwałych. Tym samym jest to wydatek poniesiony w celu uzyskania przychodu. Jednocześnie nie występują szczególne przepisy, które wyłączałyby możliwość uwzględnienia takiej promesy w kosztach.
Uzyskanie promesy bankowej jest wymagane przy dużych inwestycjach – najczęściej u przedsiębiorców, którzy starają się o spore dofinansowania na zakup środka trwałego. Powstaje zatem wątpliwość, czy koszt takiej promesy może zostać zaliczony do kosztów uzyskania przychodów w momencie poniesienia takiego wydatku; czy też jest on związany z nabyciem środka trwałego, a tym samym – powinien zwiększyć wartość początkową takiej inwestycji.
W powyższej kwestii Ministerstwo Finansów wielokrotnie odpowiadało na zapytania w ramach interpretacji indywidualnej. Obecnie – w związku z ostatnią interpretacją Dyrektora KIS – przyjmuje się, że wprawdzie uzyskanie promesy jest wydatkiem związanym docelowo z nabyciem środka trwałego, jednakże w praktyce nie wpływa na jego wartość początkową. Tym samym koszt promesy można zaliczyć do kosztów podatkowych w momencie jego poniesienia, a nie w postaci zwiększenia wartości początkowej środka trwałego.
Powyższa interpretacje stanowi obecnie linię interpretacyjną MF, warto jednak pamiętać, że nie jest to wiążące dla każdego podatnika. Zatem, przy dużej wartości opłaconej promesy, warto dla bezpieczeństwa zwrócić się o wydanie własnej indywidualnej interpretacji.
Zachęcamy do komentowania naszych artykułów. Wyraź swoje zdanie i włącz się w dyskusje z innymi czytelnikami. Na indywidualne pytania (z zakresu podatków i księgowości) użytkowników ifirma.pl odpowiadamy przez e-mail, czat lub telefon – skontaktuj się z nami.
Administratorem Twoich danych osobowych jest IFIRMA S.A. z siedzibą we Wrocławiu. Dodając komentarz na blogu, przekazujesz nam swoje dane: imię i nazwisko, adres e-mail oraz treść komentarza. W systemie odnotowywany jest także adres IP, z wykorzystaniem którego dodałeś komentarz. Dane zostają zapisane w bazie systemu WordPress. Twoje dane są przetwarzane na podstawie Twojej zgody, wynikającej z dodania komentarza. Dane są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu, jak również w celu obrony lub dochodzenia roszczeń. Dane w bazie systemu WordPress są w niej przechowywane przez okres funkcjonowania bloga. O szczegółach przetwarzania danych przez IFIRMA S.A dowiesz się ze strony polityki prywatności serwisu ifirma.pl.
Zrób to za darmo z programem IFIRMA!