Wielu pracowników obawia się, że obecna sytuacja wpłynie na ich zatrudnienie. Obniżki wynagrodzenia i zwolnienia z pracy stają się coraz bardziej powszechne, a ludzie odczuwają niepewność związaną z utrzymaniem miejsca swojego zatrudnienia lub pracy osoby bliskiej. Prognozuje się, że dziesiątki tysięcy osób stało się zagrożonych utratą pracy przez epidemię koronawirusa. W szczególnie złej znalazły się firmy działające w branżach takich jak na przykład turystyka, gastronomia czy transport, niemniej jednak pracownicy pozostałych firm również obawiają się o swoje miejsce pracy.
Sytuacja rozwija się dynamicznie i trudno jest określić jej wynik. W poniższym artykule przybliżamy kwestię zwolnień z pracy z perspektywy osoby zatrudnionej. Jedno jest pewne – brak konkretów, dezinformacja i nieustannie napływające newsy pogarszają nastroje społeczeństwa.
Tak, pracodawca w dalszym ciągu ma prawo zwolnić pracownika. Zagrożenie COVID-19 nie wpłynęło na zmiany w Kodeksie Pracy. Wciąż obowiązują zasady dotyczące okresu wypowiedzenia.
Okres wypowiedzenia jest zależny od stażu pracy pracownika:
Przyjrzyjmy się, jak wygląda zwolnienie z pracy w przypadku poszczególnych rodzajów zatrudnienia.
Przepisy tarczy antykryzysowej wprowadziły możliwość skorzystania przez pracodawców z dofinansowania do wynagrodzeń.
Pracownicy zatrudniani w oparciu o umowę o pracę są w największym stopniu zabezpieczeni, biorąc pod uwagę konieczność zachowania przez pracodawcę okresu wypowiedzenia. Niestety prawdą jest, że pracodawca może wypowiedzieć również ten rodzaj umowy. W przypadku umów zawartych na czas określony musi on zachować okres wypowiedzenia, jednak nie jest zobowiązany do uzasadnienia decyzji.
Jeśli umowa z pracodawcą została zawarta na czas nieokreślony, pracodawca może zlikwidować stanowiska pracy powołując się na negatywne skutki epidemii koronawirusa, które dotknęły jego firmę. Możliwość likwidacji stanowisk dotyczy również przypadku zwolnień grupowych.
Jeżeli pandemia ma wpływ na działalność zleceniodawcy, będzie on mógł rozwiązać umowę zlecenie. W tym przypadku należy mieć na uwadze, że – zgodnie z przepisami – umowę zlecenie można wypowiedzieć w trybie natychmiastowym.
Umowy o dzieło nie można wypowiedzieć, jednak zleceniodawca w każdym momencie może od niej odstąpić. Należy pamiętać, że w przypadku nieukończenia dzieła, zleceniodawca ma obowiązek wypłacić zleceniobiorcy odpowiednie wynagrodzenie obejmujące wykonaną część zlecenia.
Samozatrudnieni z niektórych branż często znajdują się w szczególnie trudnej sytuacji. O ile pracownik otrzymuje wynagrodzenie netto i pracodawca odprowadza jego podatki i składkę ZUS, tak samozatrudnieni muszą opłacać je samodzielnie. W momencie utraty zleceń, mogą pojawić się duże problemu z opłatą wspomnianych zobowiązań.
Zachęcamy do komentowania naszych artykułów. Wyraź swoje zdanie i włącz się w dyskusje z innymi czytelnikami. Na indywidualne pytania (z zakresu podatków i księgowości) użytkowników ifirma.pl odpowiadamy przez e-mail, czat lub telefon – skontaktuj się z nami.
Administratorem Twoich danych osobowych jest IFIRMA S.A. z siedzibą we Wrocławiu. Dodając komentarz na blogu, przekazujesz nam swoje dane: imię i nazwisko, adres e-mail oraz treść komentarza. W systemie odnotowywany jest także adres IP, z wykorzystaniem którego dodałeś komentarz. Dane zostają zapisane w bazie systemu WordPress. Twoje dane są przetwarzane na podstawie Twojej zgody, wynikającej z dodania komentarza. Dane są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu, jak również w celu obrony lub dochodzenia roszczeń. Dane w bazie systemu WordPress są w niej przechowywane przez okres funkcjonowania bloga. O szczegółach przetwarzania danych przez IFIRMA S.A dowiesz się ze strony polityki prywatności serwisu ifirma.pl.
Zrób to za darmo z programem IFIRMA!
Czy pracodawca ma prawo dokonać zwolnienia z pracy w czasie epidemii?
Czy w czasie epidemii COVID-19 zmienił się okres wypowiedzenia?
Czy umowę zlecenie można rozwiązać w trybie natychmiastowym?