|
|
7 minut czytania

Dotacje z Funduszy Europejskich – wywiad z ekspertem

Fundusze Europejskie to dla przedsiębiorców źródło, z którego mogą pozyskać fundusze na realizowanie swoich inwestycji, modernizację sprzętu czy przeprowadzenie prac badawczo-rozwojowych, które wyznaczą nowe biznesowe strategie i cele. O tym, jak pozyskać dotację ze środków europejskich i komu przysługuje to wsparcie finansowe, rozmawiają Krzysztof Janoś i Katarzyna Kubiś.

eIDAS 2
Krzysztof Janoś: Na rządowych stronach przeczytałem przestrogę dla sięgających po pieniądze z Unii: „Jeśli chcesz pozyskać środki europejskie, powinieneś dokładnie przemyśleć planowaną inwestycję. Zastanów się, czy jej realizacja jest potrzebna i uzasadniona. We wniosku będziesz musiał szczegółowo opisać projekt […]”. Co to tak naprawdę znaczy?

Katarzyna Kubiś: Jest to bardzo cenna rada, ponieważ we wniosku o dofinansowanie przedsiębiorca faktycznie bardzo szczegółowo opisuje swoją inwestycję. Nie tylko wskazuje budżet, na jaki chce uzyskać dofinansowanie, ale również pokazuje cele projektu, pewne wskaźniki, przykładowo wskaźnik przychodowy z projektu, a także informuje, czy będzie potrzebne dodatkowe zatrudnienie. Jest to szalenie ważne, żeby inwestycja była możliwa do realizacji, ponieważ później należy ją rozliczyć.

 

Sprawdź również nasz materiał na Youtube w temacie dofinansowań dla firm z Funduszy Europejskich

 
Czyli nie jest dobre myślenie typu: przydałaby się jakaś gotówka, żeby pchnąć mój biznes do przodu, a potem już jakoś będzie. Jak rozumiem, na starcie trzeba dobrze się nad tym zastanowić.

Trzeba mieć sprecyzowane cele biznesowe, ponieważ dotacja jest po to, aby faktycznie później na tym zarobić. Jeżeli na przykład przedsiębiorca stara się o dofinansowanie na doposażenie swojej hali produkcyjnej, to faktycznie musi być uwzględniony taki budżet, który pozwoli na rozbudowę hali. Dzięki temu będzie mógł zwiększyć produkcję albo wprowadzić na rynek jakiś innowacyjny produkt bądź produkt, którego teraz nie może wprowadzić na rynek z powodu zbyt ubogiego parku maszynowego lub zbyt dużej ilości błędów na produkcji.

To wszystko będziemy musieli w tym wniosku wymienić, opisać, uzasadnić…

Tak, chociaż tak naprawdę pozyskanie dofinansowania to jest połowa sukcesu. Drugą połową jest realizacja i rozliczenie. Nie sztuką jest napisać wniosek tak, aby dostał dofinansowanie. Sztuką jest prawidłowa realizacja z utrzymaniem wszelkich kwestii, które opisaliśmy wcześniej we wniosku, ponieważ będziemy z tego rozliczani.

Rozumiem, że teraz jako przedsiębiorca powinienem poszukać jakiegoś programu, z którego mogę skorzystać. To nie jest przecież tak, że jest jakaś pula pieniędzy i można sobie dowolnie wnioskować. Gdzie mogę znaleźć informacje, opisy tych programów?

Programów jest bardzo dużo. Może zacznę od tej najprostszej ścieżki dla przedsiębiorców, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z biznesem i planują rozpocząć działalność gospodarczą.

Warto, aby osoby, które planują mniejszą inwestycję, zwróciły się bezpośrednio do urzędu pracy w rejonie siedziby planowanej działalności. Tam odpowiednie osoby pokierują danego przedsiębiorcę i wyjaśnią, jak należy złożyć wniosek o dofinansowanie i jak skonstruować biznesplan. Podkreślę jednak, że są to zdecydowanie mniejsze dotacje, bo opływają od kwoty około 25 tysięcy złotych do 45 tysięcy złotych.

A jeżeli chodzi o te większe pieniądze?

Jeżeli mówimy o większych pieniądzach, to mówimy o Funduszu Spójności, o Europejskim Funduszu na Rzecz Rozwoju Regionalnego, Europejskim Funduszu na Rzecz Rozwoju Transformacji i o projektach regionalnych albo krajowych. Każde województwo ma swoją instytucję pośredniczącą, która publikuje harmonogramy i trzeba na bieżąco weryfikować ogłoszenia i sprawdzać, czy jest nabór, czy tego naboru nie ma, a następnie zweryfikować swoje potrzeby inwestycyjne i na tej podstawie szukać dofinansowań.

Najczęściej przedsiębiorcy chcą pozyskać dofinansowanie na zakup środków trwałych, doposażenie parku maszynowego, czasami również na prace budowlane, chociaż one są aktualnie dosyć mocno ograniczone. Ta druga sfera potrzeb inwestycyjnych to jest prowadzenie prac badawczo-rozwojowych i opracowanie jakichś innowacyjnych rozwiązań. Naprawdę polscy przedsiębiorcy mają świetne, bardzo innowacyjne pomysły.

Powiedzieliśmy o tych mniejszych pieniądzach. W Powiatowym Urzędzie Pracy można dostać od około 20 do 40 tysięcy złotych. A jeżeli chodzi o Fundusze Spójności i inne fundusze Unii Europejskiej?

To są miliony złotych, dziesiątki tysięcy, setki tysięcy, w zależności od tego, jaki to jest program. Każdy program ma swój regulamin. Ostatnio był nabór na Dolnym Śląsku i maksymalna kwota wydatków kwalifikowalnych wynosiła 10 milionów złotych, natomiast w przypadku projektu krajowego Ścieżka Smart może być to kilkadziesiąt milionów złotych.

Kto może złożyć wniosek o dofinansowanie? Tylko jednoosobowe działalności gospodarcze, czy również spółki z o.o., fundacje, aktywni przedsiębiorcy od lat działający na rynku?

Jeżeli mówimy o projektach regionalnych i krajowych, to może być to jednoosobowa działalność gospodarcza bądź spółki prawa handlowego. Trzeba jednak przypomnieć o refundacji, czyli taki podmiot musi być stać na zabezpieczenie inwestycji. Jeśli chodzi o ograniczenia, to wszystko zależy od konkretnego konkursu. W przypadku projektów badawczo-rozwojowych niebawem zostanie zakończony nabór w województwie śląskim i tam można na przykład otworzyć nowy podmiot i wnioskować o dofinansowanie. Tylko wtedy troszkę ciężej jest pokazać całą historię i finansowanie inwestycji.

Czy są jednak jakieś finansowania, projekty, programy, w których łatwiej niż w innych otrzymać dofinansowanie?

Trudno odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ to zawsze jest konkurs. Można się natomiast spodziewać, że im mniejsza konkurencja, tym większe są szanse. Zazwyczaj mniejsza konkurencja jest na wschodniej ścianie kraju, tak że myślę, że są większe szanse niż w województwie dolnośląskim, gdzie czasem kilkuset wnioskodawców składa projekt, podczas gdy w województwie podlaskim jest ich kilkunastu.

Kto jest odpowiedzialny za podejmowanie decyzji o zgodności projektu z kryteriami? Zbiera się jakaś komisja, z którą można negocjować, czy po prostu składamy wniosek i nie mamy żadnej wiedzy, kto się nim zajmuje?

Najczęściej jest to ocena dwuetapowa. Zazwyczaj wniosek jest oceniany przez dwóch ekspertów branżowych. Zawsze musimy spełnić warunki formalne oraz merytoryczne, a w razie nieścisłości przedsiębiorcy dostają wezwania do uzupełnienia i doprecyzowania pewnych zapisów we wniosku.

Co może zniechęcać przedsiębiorców do sięgnięcia po te pieniądze? Ja najczęściej słyszę, że to skomplikowane, że jest dużo biurokracji…

Często nie decydujemy się, ponieważ nie wiemy o tych dotacjach. Na pewno zniechęcać może też skomplikowana procedura związana z trybem zakupowym z dotacji, ponieważ należy pamiętać, że jeżeli kupujemy sobie sprzęt w ramach dotacji, to nie możemy go po prostu kupić od pierwszego lepszego dostawcy, tylko musimy przejść przez całą procedurę zapytań w bazie konkurencyjności. Nie możemy dokonać zakupu sprzętu od podmiotów powiązanych osobowo, kapitałowo bądź rodzinnie.

Jest jeszcze jedna sfera, która może zniechęcać. Jeżeli przedsiębiorca wie, że nabór będzie za pół roku, musi wstrzymać się ze swoją inwestycją, żeby złożyć wniosek o dofinansowanie i dopiero wtedy dokonywać danych wydatków.

A co się dzieje, jeżeli nie dowieziemy tego, do czego się zobowiązaliśmy? Czy tutaj można więcej stracić niż zyskać, czy oddajemy tylko część?

Wracamy trochę do pierwszego pytania. Po to należy przemyśleć inwestycję oraz ją dobrze opisać we wniosku, aby faktycznie była możliwa jej realizacja. Konkursy badawczo-rozwojowe dopuszczają natomiast, że na pewnym etapie możemy nie kontynuować inwestycji, ponieważ przykładowo przy drugim etapie prac badawczo-rozwojowych uznaliśmy, że dalsze badania nie mają sensu, ponieważ nie osiągniemy założonego celu. Wtedy tylko do tego momentu się rozliczamy. One zawsze mają tę nutkę niepewności i mogą się nie udać. Kiedy jednak mówimy o takich projektach inwestycyjnych, w których deklarujemy, że osiągniemy pewne cele, nie ma możliwości przykładowo kupienia jednej maszyny, a nie dwóch, ponieważ we wniosku pokazywaliśmy, że do spełnienia celu projektu są nam potrzebne dwie.

Za każdym razem spraw danego beneficjenta jest indywidualnie rozpatrywana. Sytuacja związana z COVID-em też pokazała, że instytucje faktycznie dosyć empatycznie podchodziły do tego tematu.

Czyli można liczyć na to, że instytucja pośrednicząca i ludzie, którzy o tym decydują, wykażą się pewną elastycznością?

Co do zasady powinniśmy dowieźć do końca to, co zaplanowaliśmy, natomiast zawsze mamy możliwość wnioskowania o przedłużenie terminu realizacji projektu.

Powiedzmy, że wnioskowałem o naprawdę sporą sumę, kilka milionów złotych, i udało mi się otrzymać to dofinansowanie. Dostaję pieniądze bezpośrednio na konto czy jest to w transzach wypłacane?

Może być wypłacane w transzach, jeżeli podzielimy sobie inwestycje na przykład na trzy miesiące i rozliczamy się w systemie kwartalnym. Jeżeli natomiast mamy jeden wydatek bądź całą inwestycję zrealizujemy w jeden miesiąc, to możemy rozliczyć się jedną transzą po dostarczeniu do instytucji szeregu dokumentów. Instytucja zatwierdza wniosek o płatność i wówczas otrzymujemy refundację na rachunek bankowy podany w umowie o dofinansowanie.

Na co jeszcze by Pani zwróciła uwagę?

Zawsze przede wszystkim zwracamy uwagę na kryteria. Do każdego konkursu mamy dołączony spis kryteriów i tak naprawdę przed przystąpieniem do konkursu możemy sobie oszacować, za co dostaniemy punkty. Myślę, że najważniejsze jest solidne opisanie we wniosku inwestycji i skupienie się na tych aspektach, które są punktowane. Czasami jest to dodatkowe zatrudnienie, czasami inwestycja, innowacja, czasami jakieś rozwiązania prośrodowiskowe. Musimy pokazać cel projektu zgodny z danym konkursem.

Gorąco zachęcam do korzystania z tych możliwości. Mamy perspektywę finansową na lata 2021-2027. Tak naprawdę najciekawsze programy ruszyły dopiero w 2023 roku, tak że jest co rozdawać przedsiębiorcom.

Autor ifirma.pl

Krzysztof Janoś

Dziennikarz ekonomiczny i prezenter radiowy

W swojej pracy śledzi najistotniejsze dla przedsiębiorców i konsumentów wiadomości gospodarcze i ekonomiczne. Z pasją śledzi też trendy marketingowe i e-commerce. Jest dziennikarzem z kilkunastoletnim doświadczeniem w Radiu Wrocław i Radiu RAM. Pracował też dla najpopularniejszego w Polsce portalu o finansach i biznesie Money.pl grupy Wirtualna Polska.

Dodaj komentarz

Zachęcamy do komentowania naszych artykułów. Wyraź swoje zdanie i włącz się w dyskusje z innymi czytelnikami. Na indywidualne pytania (z zakresu podatków i księgowości) użytkowników ifirma.pl odpowiadamy przez e-mail, czat lub telefon – skontaktuj się z nami.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Administratorem Twoich danych osobowych jest IFIRMA S.A. z siedzibą we Wrocławiu. Dodając komentarz na blogu, przekazujesz nam swoje dane: imię i nazwisko, adres e-mail oraz treść komentarza. W systemie odnotowywany jest także adres IP, z wykorzystaniem którego dodałeś komentarz. Dane zostają zapisane w bazie systemu WordPress. Twoje dane są przetwarzane na podstawie Twojej zgody, wynikającej z dodania komentarza. Dane są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu, jak również w celu obrony lub dochodzenia roszczeń. Dane w bazie systemu WordPress są w niej przechowywane przez okres funkcjonowania bloga. O szczegółach przetwarzania danych przez IFIRMA S.A dowiesz się ze strony polityki prywatności serwisu ifirma.pl.

Cała firma
w jednym miejscu?

Z Biurem Rachunkowym i aplikacją IFIRMA masz wszystko pod kontrolą i w jednym narzędziu!

już od 149zł/mies.
Zleć księgowość

Może te tematy też Cię zaciekawią

Biuro rachunkowe - ifirma.pl

Mobilnie. Wszędzie

Z ifirma.pl masz księgowość w swoim telefonie. Wysyłaj dokumenty, sprawdzaj salda i terminy online, gdziekolwiek jesteś. Aplikację znajdziesz na najpopularniejszych platformach.

Mobilnie