Polska i Europa się digitalizują – tyle wiemy. Ale jak w rzeczywistości wygląda transformacja cyfrowa w Polsce i UE? Eurostat postanowił to zbadać i zebrał najważniejsze informacje na ten temat – od liczby internautów w krajach członkowskich, poprzez wykorzystanie internetu w firmach, po problemy z zakupami online, jakich doświadczają konsumenci. Przyjrzyjmy się najistotniejszym liczbom i odpowiedzmy na wyżej postawione pytanie.
Niedawno opublikowaliśmy artykuł na temat stanu digitalizacji w polskich firmach – link do tego tekstu znajdziesz tutaj. Napisaliśmy w nim między innymi, jak rodzimi przedsiębiorcy oceniają poziom transformacji cyfrowej w swoich organizacjach, które obszary biznesu są dla nich najważniejsze z punktu widzenia digitalizacji i ile rocznego budżetu zamierzają przeznaczyć na ten cel. Teraz jednak chcielibyśmy przyjrzeć się temu zagadnieniu z nieco szerszej perspektywy i odpowiedzieć na pytanie, jak w ogóle ma się transformacja cyfrowa w Polsce i Europie.
A zrobimy to, analizując dane zebrane przez Eurostat. Dane te pozwolą nam zrozumieć, w jakim stopniu Polska i inne kraje UE wykorzystują technologie cyfrowe oraz jakie są różnice i podobieństwa w podejściu do digitalizacji w różnych krajach członkowskich.
Zanim jednak przejdziemy dalej, zacznijmy od definicji i wyjaśnienia, na czym polega transformacja cyfrowa. A mianowicie jest to proces przekształcania tradycyjnych modeli biznesowych w modele oparte na technologiach cyfrowych. Obejmuje szeroki zakres działań, na przykład automatyzację procesów, wdrażanie nowoczesnych technologii, zmianę kultury organizacyjnej czy tworzenie nowych możliwości biznesowych. Co więcej, transformacja cyfrowa prowadzi do fundamentalnych zmian w sposobie funkcjonowania i dostarczania wartości klientom. A skoro zmienia się sposób dostarczania wartości, to również zmienia się sposób korzystania z niej przez konsumentów.
Jednym z najważniejszych elementów digitalizacji jest dostęp do internetu – i tutaj zacznijmy. Zgodnie z analizą Eurostatu aż 91% obywateli Unii Europejskiej korzysta z tej technologii. A to oznacza, że cyfrowe usługi i produkty mają ogromny wpływ na życie codzienne i gospodarkę w Europie. No więc, do czego najczęściej nam, Europejczykom, służy internet? Okazuje się, że do komunikacji. I tak na przykład 86% użytkowników sieci w Europie wysyła i odbiera wiadomości e-mail, a 82% osób korzysta z komunikatorów. Do tego duża część obywateli UE, bo mowa o 75%, używa internetu do prowadzenia rozmów telefonicznych lub wideo – właśnie za pośrednictwem internetu.
Z kolei jeśli chodzi o najpopularniejsze aktywności podejmowane przez Europejczyków w internecie, to tutaj możemy wymienić kilka takich pozycji. Niemniej na szczycie listy znajdują się trzy czynności – i to z takim samym wynikiem procentowym. Mianowicie mieszkańcy Unii Europejskiej najczęściej zaglądają do internetu, aby znaleźć informacje o produktach i usługach (70%), przeczytać wiadomości (70%) lub skorzystać z bankowości online (70%). Do tego uczestniczą w mediach społecznościowych (mowa o 65% przypadków) i poszukują informacji o zdrowiu – takich osób jest nieco mniej, bo 62% populacji UE.
Warto zwrócić uwagę na jeszcze jedno. Wśród najpopularniejszych usług, z jakich korzystają Europejczycy, znalazła się bankowość internetowa, a zatem wszystkie cyfrowe produkty dotyczące finansów – od rachunków online, po zarządzanie oszczędnościami. W każdym razie tego typu produkty są mniej lub bardziej popularne w niektórych krajach członkowskich. I tak na przykład Dania i Finlandia mogą pochwalić się największym udziałem osób sięgających po bankowość online – 97%, Holandia również ma wysoki odsetek – tam poziom osiągnął 96%, a Polska nieco gorszy wynik, chociaż nadal przyzwoity, bo wynoszący 68,4%, co pozwoliło nam wyprzedzić Niemcy, w których 61,9% obywateli załatwia sprawy finansowe w sieci.
Nie moglibyśmy mówić o transformacji cyfrowej, nie poruszając tematu zakupów online, a jak zauważa Eurostat, na przestrzeni ostatnich lat te stały się coraz bardziej popularne. Zresztą spójrzmy na liczby. W 2023 roku aż 75% obywateli UE kupiło dowolny towar w internecie lub skorzystało z usług online. To duży wzrost porównując go do roku 2013, kiedy to podobne zakupy były realizowane na poziomie 57%.
Eurostat podaje również, że wśród osób, które w ciągu ostatnich trzech miesięcy dokonały zakupów online, 70% kupiło odzież, obuwie lub akcesoria. Jest to zdecydowanie najlepiej sprzedająca się kategoria produktów w Unii Europejskiej. Przy czym niejedyna. Kupujący online w Europie nabywają również inne produkty i usługi.
36% z nich kupuje bilety na wydarzenia kulturalne. 35% streamuje lub pobiera filmy i seriale. A 33% użytkowników internetu w UE sięga po wynajem zakwaterowania, takiego jak pokoje i mieszkania. Do tego 33% Europejczyków korzysta z usług transportowych, kupując na przykład bilety lotnicze lub zamawiając przejazdy w aplikacji.
Co interesujące, przyglądając się kategoriom wiekowym internautów w Polsce i w Unii Europejskiej, można dostrzec ciekawą różnicę na temat popularności zakupów online. W skrócie: ogół Europejczyków częściej kupuje w sieci niż sami Polacy. A wygląda to tak. W grupie wiekowej 16-24 lata 81,6% internautów w UE kupuje online, podczas gdy w Polsce robi to 77,4%. W grupie wiekowej 25-64 lata 78% internautów w UE dokonuje zakupów online, a w Polsce 77,2%. Niemniej największa różnica występuje u osób mających 65-74 lata. A mianowicie w UE 52,4% osób w tej grupie wiekowej dokonuje zakupów online, podczas gdy w Polsce jest to zaledwie 38,1%.
Mimo że lubimy robić zakupy online, to wciąż są one obarczone pewnymi problemami – niemniej problemy te są bardziej widoczne w Europie niż w samej Polsce. I tak Eurostat podaje, że w 2023 roku aż 33,1% osób, które dokonały zakupów w sieci, napotkało problemy podczas korzystania z witryn lub aplikacji zakupowych. W Polsce ten odsetek wynosił dużo mniej, bo 17,8%. Najczęstszym problemem w UE, na jaki w 2023 roku skarżyli się Europejczycy, były przeciągające się terminy dostawy – zmagało się z nimi 18,7% kupujących. W Polsce problem ten dotknął zaledwie 9,7% osób.
Z innymi problemami również poradziliśmy sobie lepiej niż Unia Europejska. Dla przykładu – trudności w skorzystaniu ze strony zakupowej odczuło 10,8% użytkowników w UE, natomiast w Polsce jedynie 4,1%. Problem z otrzymaniem niewłaściwego lub uszkodzonego towaru zgłaszało 8,6% użytkowników w UE, podczas gdy w Polsce odsetek ten wyniósł 4,3%. Ponadto Polska wypada korzystnie na tle innych krajów członkowskich pod względem liczby zgłaszanych problemów z zakupami online.
Zobaczmy wybrane przykłady. Najwięcej problemów z zakupami napotkali mieszkańcy Luksemburga (56%) i Holandii (55%). W Hiszpanii było niewiele lepiej, bo 50% użytkowników sieci zgłaszało rozmaite problemy. W Niemczech i Francji odsetek ten również był wyższy niż w Polsce, co może świadczyć o tym, że kultura zakupów w naszym kraju stoi na wysokim poziomie, a przedsiębiorcy dbają o komfort klientów.
Powiedzieliśmy wcześniej, ilu Europejczyków ma dostęp do internetu. Niemniej konsumenci to tylko jedna strona medalu. A jak jest z przedsiębiorcami – czy oni również mają dostęp do tej technologii? Owszem. Przyglądając się danym Eurostatu, zauważymy nawet, że częściej niż konsumenci. Bo jak się okazuje, w 2023 roku prawie wszystkie przedsiębiorstwa w Unii Europejskiej – mowa o 94% – miały dostęp do szerokopasmowego internetu. Dotyczy to zarówno małych i średnich przedsiębiorstw, jak i dużych podmiotów, gdzie odpowiednio 94% i 99% korzystało z dostępu do sieci.
Nic w tym dziwnego. Bez szybkiego i stabilnego internetu nie sposób obecnie prowadzić biznes, a także trudno mówić o transformacji cyfrowej w UE. Tu nasuwa się kolejne pytanie. A mianowicie, w jaki sposób przedsiębiorcy najczęściej wykorzystują dostęp do sieci? W dużej mierze do budowania obecności w mediach społecznościowych, a zatem do marketingu, oraz do odbywania spotkań online.
Co ciekawe, jeszcze w 2014 roku zaledwie 34% firmy w UE korzystało z social media, a w 2023 roku odsetek ten wzrósł do 61%. To ogromny skok. Co więcej, media społecznościowe są bardziej popularne wśród dużych firm niż małych podmiotów. I tak korzysta z nich 86% dużych przedsiębiorstw, podczas gdy w tę aktywność angażuje się zaledwie 60% małych i średnich firm. Do tego wykorzystanie mediów społecznościowych w biznesie różni się w zależności od kraju. Mowa o szerokim zakresie – od 38% w Bułgarii do 87% na Malcie. Ponadto tylko niektóre platformy są popularne wśród przedsiębiorców. Najczęściej to Facebook, LinkedIn, YouTube i Instagram.
Drugi obszar to spotkania online, które firmy odbywają zarówno z klientami, jak i pracownikami za pośrednictwem takich narzędzi jak Skype, Zoom czy MS Teams. Duże firmy częściej organizują spotkania online (93%) w porównaniu do średnich i małych podmiotów (49%). Co interesujący, najwyższy odsetek firm spotykających się wirtualnie zanotowano w Szwecji i Finlandii (79%), a także w Danii (78%) i na Malcie (68%).
Transformacja cyfrowa w UE ma się na tyle dobrze, że Eurostat zauważył, że duża część tutejszych przedsiębiorstw wykorzystała nowoczesne narzędzia, aby ułatwić pracownikom pracę zdalną. I tak 78% firm umożliwiało zdalny dostęp do poczty e-mail, 65% do dokumentów firmowych, a 62% do aplikacji biznesowych. Dzięki tym rozwiązaniom pracownicy mogą efektywnie pracować z dowolnego miejsca, a pracodawcy zwiększać swoją elastyczność i konkurencyjność na rynku pracy.
O ile firmy z Europy mają dostęp do internetu, o tyle tylko niewielka ich część sprzedaje swoje produkty i usługi w sieci. Według Eurostatu w 2023 roku 23% przedsiębiorstw w UE prowadziło sprzedaż online, co jest niewielkim odsetkiem, ale wciąż wyższym niż w 2013 roku, gdy takich podmiotów było na rynku zaledwie 16%. Spośród tych organizacji 20% sprzedaje poprzez strony internetowe lub aplikacje. 17% z nich prowadzi sprzedaż za pośrednictwem własnych e-platform, a 8% używa zewnętrznych.
Co równie istotne, rozmiar przedsiębiorstwa ma znaczenie, jeśli chodzi o adaptację firmy do e-commerce. I tak w 2023 roku 46% dużych firm w Unii Europejskiej sprzedawało przez internet, podczas gdy to samo robiło zaledwie 22% małych i średnich przedsiębiorstw. Ponadto Eurostat podaje, że Litwa (39%), Szwecja (38%) i Dania (37%) mają najwyższy odsetek firm sprzedających online, Polska zaś – z wynikiem na poziomie 18% – znajduje się poniżej średniej europejskiej, wyprzedzając między innymi Rumunię i Luksemburg.
Transformacja cyfrowa w Polsce, i generalnie w krajach członkowskich UE, nabiera rozpędu. Wciąż jednak pozostaje w naszym kraju wiele do zrobienia, aby dorównać czołowym państwo Unii Europejskiej. Polska przede wszystkim dobrze sobie radzi ze sprzedaż online – przynajmniej w satysfakcjonowaniu klientów, bo na tle Europy osoby kupujące przez internet w Polsce nie muszą borykać się z wieloma problemami.
Z drugiej strony wypadamy blado, jeśli chodzi o udział firm w Polsce, które sprzedają swoje produkty lub usługi za pośrednictwem internetu. Eurostat mówi o 18%, co plasuje nas na dole w zestawieniu – za nami są zaledwie cztery inne państwa – a średnia w Europie wynosi 22,9%. Mamy więc co robić. A co zrobić możemy?
Zachęcamy do komentowania naszych artykułów. Wyraź swoje zdanie i włącz się w dyskusje z innymi czytelnikami. Na indywidualne pytania (z zakresu podatków i księgowości) użytkowników ifirma.pl odpowiadamy przez e-mail, czat lub telefon – skontaktuj się z nami.
Administratorem Twoich danych osobowych jest IFIRMA S.A. z siedzibą we Wrocławiu. Dodając komentarz na blogu, przekazujesz nam swoje dane: imię i nazwisko, adres e-mail oraz treść komentarza. W systemie odnotowywany jest także adres IP, z wykorzystaniem którego dodałeś komentarz. Dane zostają zapisane w bazie systemu WordPress. Twoje dane są przetwarzane na podstawie Twojej zgody, wynikającej z dodania komentarza. Dane są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu, jak również w celu obrony lub dochodzenia roszczeń. Dane w bazie systemu WordPress są w niej przechowywane przez okres funkcjonowania bloga. O szczegółach przetwarzania danych przez IFIRMA S.A dowiesz się ze strony polityki prywatności serwisu ifirma.pl.
Z Biurem Rachunkowym i aplikacją IFIRMA masz wszystko pod kontrolą i w jednym narzędziu!