Jeżeli działalność za granicą nie jest prowadzona w formie zakładu – wtedy wszystkie dochody należy traktować jakby były uzyskane w Polsce. Jeśli jest prowadzona przez położony tam zakład, to zyski przedsiębiorstwa mogą być opodatkowane za granicą oraz – ze względu na polską rezydencję podatkową – dochody zagraniczne należy także rozliczyć przed polskim fiskusem. Jak rozumieć prowadzenie działalności gospodarczej za pośrednictwem zakładu, czyli kiedy trzeba rozliczać dochody z działalności gospodarczej jako zagraniczne?
Aby uznać, że polski przedsiębiorca posiada zakład w innym państwie, a zatem ma obowiązek rozliczyć się z zagranicznych dochodów w Polsce, nie jest wymagane zarejestrowanie działalności gospodarczej w tym kraju.
Temat rozliczania zagranicznych dochodów został poruszony w artykule: Kiedy trzeba rozliczyć w Polsce dochody z działalności gospodarczej za granicą?
Definicje zakładu zagranicznego zawiera każda umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania (UPO), jaką Polska ma podpisaną z danym państwem (ich wykaz można znaleźć na stronie rządowej podatk.gov.pl).
Mimo że każda umowa może zawierać odrębne regulacje, do których należy się stosować, to można spotkać się z podobną definicją zakładu w paru umowach UPO, polskiej ustawie o PIT.
W świetle powyższego, zasadniczo, jako zakład za granicą można rozumieć:
W umowach również są zapisy stwierdzające, co nie będzie zakładem. W większości umów określenie “zakład” nie odnosi się do np.:
Powyższe oznacza, że jeśli przedsiębiorca prowadzi część działalności za granicą, gdzie realizuje jedynie czynności mające charakter przygotowawczy lub pomocniczy dla głównej działalności – nie uważa się, że działalność jest prowadzona za pomocą zagranicznego zakładu (co oznacza, że wszystkie dochody należy traktować jako polskie). To, które prace mają charakter pomocniczy/przygotowawczy powinien ocenić przedsiębiorca.
Definicja stałej placówki również może być określona w umowach UPO. Jeśli zaś umowa nie zawiera takiej definicji, można zajrzeć do Konwencji Wielostronnej, która wskazuje, że stałą placówką jest miejsce regularnie wykorzystywane przez przedsiębiorcę do wykonywania działalności gospodarczej.
Co ważne, placówka (czyli zakład) może istnieć również wtedy, gdy nie ma żadnych pomieszczeń lub gdy nie są one wymagane do prowadzenia działalności przedsiębiorstwa (np. stanowisko na targowisku). Wystarczy posiadanie pewnej przestrzeni do własnej dyspozycji. Nie ma znaczenia, czy przedsiębiorstwo jest właścicielem, najemcą lokalu, czy korzysta z udostępnionej mu powierzchni.
Już sam fakt, że przedsiębiorca ma do własnej dyspozycji jakąś przestrzeń służącą jego działalności gospodarczej, wystarczy, aby zaistniała stała placówka gospodarcza, zakład. Przy czym nie wymaga się, aby przedsiębiorstwo posiadało formalne prawo do dysponowania taką placówką, jak np. tytuł prawny do lokalu itp. Jeśli np. przedsiębiorca zajmuje jakąś przestrzeń nielegalnie, a są spełnione pozostałe warunki – można uznać, że jest to zakład.
Umowy UPO raczej nie definiują, jak należy rozumieć to pojęcie, dlatego pomocne może być ponowne spojrzenie do Konwencji Wielostronnej, która podpowiada, że określenie “za pośrednictwem” należy rozumieć względnie szeroko. I dotyczyć może również takiej sytuacji, gdy przedsiębiorca realizuje odpowiednie czynności mając do dyspozycji określoną powierzchnię, np. pracując z biura klienta.
Przykład:
Pan Artur, który w ramach działalności gospodarczej wykonuje pracę jako grafik, dostał zlecenie od klienta z Czech. W związku z tym realizuje czynności związane ze zleceniem w biurze klienta, na jego sprzęcie – znajdującym się w Czechach. W tej sytuacji można uznać, że pan Artur ma zakład w Czechach (prowadzi działalność gospodarczą za granicą za pośrednictwem zakładu).
Zachęcamy do komentowania naszych artykułów. Wyraź swoje zdanie i włącz się w dyskusje z innymi czytelnikami. Na indywidualne pytania (z zakresu podatków i księgowości) użytkowników ifirma.pl odpowiadamy przez e-mail, czat lub telefon – skontaktuj się z nami.
Administratorem Twoich danych osobowych jest IFIRMA S.A. z siedzibą we Wrocławiu. Dodając komentarz na blogu, przekazujesz nam swoje dane: imię i nazwisko, adres e-mail oraz treść komentarza. W systemie odnotowywany jest także adres IP, z wykorzystaniem którego dodałeś komentarz. Dane zostają zapisane w bazie systemu WordPress. Twoje dane są przetwarzane na podstawie Twojej zgody, wynikającej z dodania komentarza. Dane są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu, jak również w celu obrony lub dochodzenia roszczeń. Dane w bazie systemu WordPress są w niej przechowywane przez okres funkcjonowania bloga. O szczegółach przetwarzania danych przez IFIRMA S.A dowiesz się ze strony polityki prywatności serwisu ifirma.pl.
Zrób to za darmo z programem IFIRMA!