Promowanie towarów przez influencerów pozwala na przedstawienie oferty sprzedaży, zaprezentowanie walorów towaru, zdobycie i rozpowszechnienie pozytywnych komentarzy i tym samym zdobycie nowej grupy odbiorców.
Jednym ze skutecznych sposobów dotarcia do nowych klientów jest współpraca za sprawą różnego rodzaju zleceń dla influencerów, czyli promocja swoich towarów i usług poprzez blogi tematyczne, social media prowadzone przez blogerów, vlogerów itd., które zazwyczaj skupiają określone grono potencjalnych klientów, zainteresowanych konkretną tematyką. A jak wygląda rozliczenie transakcji z influencerem od strony podatkowej? Influencerzy są obserwowani przez wielu zainteresowanych, a jednym z nich może być urząd skarbowy. Aby skończyło się tylko na obserwacji, przeczytaj, jak wygląda współpraca z influencerem od strony podatkowej.
Możemy wyróżnić trzy podstawowe formy współpracy z influencerem:
W zależności od wybranego układu współdziałania oraz od tego, czy współpraca jest podejmowana z influencerem na działalności gospodarczej, czy bez niej — inaczej wyglądają kwestie podatkowe.
Ta forma współpracy z influencerem to relacje B2B. Firma będąca reklamodawcą zleca influencerowi promocję jego towarów/usług, rozpowszechnienie informacji o firmie. Czyli influencer wykonuje usługę marketingową dla firmy-zleceniodawcy. Obie strony wystawiają sobie faktury — jeśli są podatnikami VAT.
Uzyskane świadczenia będą przychodem po dwóch stronach, u influencera tym przychodem będzie produkt lub usługa (otrzymana w zamian za reklamę), a u zlecającego — reklama.
Z kolei otrzymaną fakturę od kontrahenta każda ze stron może zaliczyć w koszty swojej działalności oraz odliczyć VAT. Oczywiście, dany wydatek musi spełniać ustawową definicję kosztów uzyskania przychodu, czyli w mocnym skrócie: być poniesiony po to, aby uzyskać przychód i nie być wykorzystywany na cele prywatne.
Jeśli chodzi o podatek VAT, to transakcja barterowa w zasadzie powinna być ovatowana (przy założeniu, że obie strony są czynnymi podatnikami VAT). Nie będzie miało tu zastosowanie zwolnienie z VAT dla małych prezentów i próbek, ponieważ przepis ten dotyczy nieodpłatnej dostawy towarów. Natomiast umowa barterowa nie spełnia znamion nieodpłatnego przekazania towarów, ponieważ odpłatność tu następuje — tylko wyrażona jest w innej formie niż w pieniądzu.
W konsekwencji jednak umowa barterowa z influencerem (gdy faktury będą opiewać na tę samą wartość) będzie transakcją neutralną podatkowo. U obu stron wyrównają się przychody i koszty.
Dla celów dowodowych najlepiej sporządzić pisemną informację (np. w umowie), że następuje wymiana świadczenia wzajemnego. Tak, aby urząd skarbowy na wypadek ewentualnej kontroli nie miał wątpliwości, że nie miało tu zastosowanie nieodpłatne świadczenie, darowizna, upominek — które to czynności mają inne skutki podatkowe niż umowa barterowa z influencerem.
Jeśli influencer nie ma swojej działalności gospodarczej, reklamodawca może współpracować z nim na podstawie umowy zlecenia. Jeśli towar od zleceniodawcy będzie wynagrodzeniem influencera (w zamian za promocję marki), to zleceniodawca powinien pobrać od tego wynagrodzenia zaliczkę na PIT oraz sprawdzić jak wygląda sprawa z ZUS (analogicznie gdyby wynagrodzenie było wypłacane w pieniądzu). A u influencera powstanie przychód np. z działalności wykonywanej osobiście do rozliczenia w jego rocznym PIT.
Jeżeli przedmiotem świadczenia nie są pieniądze, to podatnik, czyli w naszym przypadku influencer powinien wpłacić płatnikowi (zleceniodawcy) kwotę zaliczki przed udostępnieniem świadczenia (art. 41 ust. 7 pkt 3 ustawy o PIT).
W zakresie podatku VAT, sytuacja jest taka sama jak w przypadku barteru z influencerem na B2B, czyli reklamodawca powinien naliczyć VAT od przekazywanego towaru/usługi. Może również odliczyć VAT od faktur zakupowych dotyczących przekazywanego towaru/usługi w zamian za promocję przez trendsettera.
To, że wymiana świadczenia za świadczenie (spełnienie świadczeń wzajemnych) jest umową barterową, potwierdza chociażby wyrok WSA w Rzeszowe o sygn. I SA/Rz 240/23, który ostatecznie orzeka, że umowa o współpracy z influencerem, wiąże się z obowiązkiem rozpoznania po stronie zlecającego przychodu podatkowego, ponieważ nie dochodzi do przekazania towarów influencerom za darmo, lecz w zamian za realizowane przez nich ww. świadczenie o charakterze reklamowym, a zatem jest to umowa barterowa.
Firma może swój produkt wręczyć trendsetterowi (i nie tylko) nieodpłatnie, jako swego rodzaju darowiznę, prezent. O nieodpłatnym przekazaniu mówimy wtedy, gdy przedsiębiorca nie oczekuje niczego w zamian za to, że daje za darmo swój towar/usługę. A zatem tu influencer sam decyduje, czy zapromuje markę, ma w tym zupełną swobodę wyboru, natomiast darujący nie może narzucać na opiniotwórczą osobowość internetową obowiązku świadczenia wzajemnego.
Nieodpłatne przekazanie nie podlega podatkowi PIT po stronie przekazującego, natomiast u influencera na B2B otrzymany darmowo produkt jest przychodem do opodatkowania — jest to tzw. przychód z nieodpłatnych świadczeń.
Jeśli chodzi o podatek VAT, to firma udostępniająca towar zasadniczo powinna tę transakcję opodatkować, może jednak skorzystać ze zwolnienia, jeśli jest to prezent małej wartości lub przekazywany produkt jest próbką oraz po spełnieniu innych warunków. W tym miejscu warto jednak skontaktować się z księgową, aby ustalić szczegóły.
W tym układzie powstaje przychód po stronie influencera, a więc przekazujący powinien w zasadzie pobrać zaliczkę na podatek.
Prezenty do 200 zł brutto są jednak zwolnione z PIT, na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 68a ustawy. Przy czym takie zwolnienie ma miejsce tylko wtedy, jeśli:
Jeśli chodzi o podatek VAT, to jeśli przekazany towar spełnia definicję prezentu małej wartości lub próbki — transakcja jest zwolniona z VAT. W pozostałym zakresie przekazanie nieodpłatne towaru należy opodatkować.
Czasem możemy spotkać się z sytuacją, gdzie dany produkt jest sprzedawany z wysokim rabatem, za symboliczną złotówkę, czy miejsce ma sprzedaż w cenach promocyjnych dla influencerów.
W przypadku sprzedaży po cenie promocyjnej (np. za 1 zł) reklamodawca ma prawo naliczyć VAT od ceny promocyjnej (bez VAT, czyli jeśli sprzedaje za 1 zł brutto, to nalicza VAT od kwoty 0,81 zł), a zatem podstawą opodatkowania jest kwota faktycznie zapłacona „reklamodawcy” przez influencera, czyli cena promocyjna pomniejszona o VAT, uwzględniająca przyznane rabaty, również w przypadku gdy po uwzględnieniu rabatu cena ta znacznie odbiega od ceny rynkowej (za art. 29a ust.7 pkt 2 ustawy o VAT).
Firmie przysługuje również prawo do pełnego odliczenia podatku VAT od zakupów związanych ze współpracą z internetowymi idolami (np.na nabycie/wytworzenie produktów/usług sprzedawanych influencerom po cenach promocyjnych).
Jeśli chodzi o przychody, to firma rozpoznaje rzeczywiste przychody ze sprzedaży za cenę promocyjną, np. przychody za 1 zł. Taka obniżka może stanowić bonifikatę — a wg art. 14 ust. 1 ustawy o PIT przychodem jest kwota należna po wyłączeniu bonifikat i zniżek.
Ponadto, wydatki poniesione w związku ze sprzedażą influencerom po cenie promocyjnej w ramach podjętej współpracy mogą stanowić koszty uzyskania przychodów, mimo że zakup był po cenie wyższej niż sprzedaż. Jak czytamy w jednej z interpretacji “(…) Wydatki na zakup towaru sprzedawanego następnie za symboliczną złotówkę mogą być kosztem podatkowym w pełnej wysokości. Nie stanowi tu przeszkody fakt, że następnie zakupiony towar jest odsprzedawany znacznie poniżej jego ceny zakupu. Jeżeli bowiem celem sprzedaży za złotówkę jest uzyskanie przychodu z działalności albo też zabezpieczenie istniejącego źródła przychodu, to spełniony jest warunek istnienia związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy poniesionym wydatkiem a prowadzoną działalnością (…)”
Powyższe potwierdzają interpretacje podatkowe:
Należy tutaj jednak mieć na uwadze, aby nie zaniżać sztucznie cen, nie mogą one znacząco odbiegać od wartości rynkowych, po to, aby uniknąć podatków. Za takie działanie może zostać nałożona kara ze strony urzędu skarbowego. Jeżeli cena bez uzasadnionej przyczyny (np. brak wyraźnego związku ze sprzedażą promocyjną), znacznie odbiega od wartości rynkowej rzeczy lub praw, przychód ten określa organ podatkowy w wysokości wartości rynkowej. Stosowanie znacznych rabatów jest niedopuszczalne, w zakresie jakim ma ono służyć obejściu przepisów i uniknięciu opodatkowania. Tak więc każdy zastosowany upust powinien być uzasadniony ekonomicznie i prowadzić w końcowym efekcie do osiągnięcia celu, jaki został wytyczony dla działalności gospodarczej, tj. zarobku.
W powyższych interpretacjach stwierdzono jednak, że:
Zauważmy jednak, że interpretacje dotyczą indywidualnych spraw, a ostateczna kompetencje leży po stronie urzędu skarbowego, który będzie sprawdzał, czy stan faktyczny jest zgodny ze stanem przedstawianym.
Temat podatkowego rozliczenia współpracy z influencerem jest jak rzeka, nie sposób go tutaj wyczerpać — ale już na podstawie powyższych ogólnych informacji, czytelnik łatwo może zauważyć, że współdziałanie z influencerem w zależności od przyjętego układu wywołuje inne skutki podatkowe — i dla reklamodawcy, i dla influencera. Dodatkowo, w prawie podatkowym znajdziemy wiele niuansów, których nie musi znać przedsiębiorca, ale na pewno znać je musi księgowa i wskaże co się, z czym wiąże.
Zachęcamy do komentowania naszych artykułów. Wyraź swoje zdanie i włącz się w dyskusje z innymi czytelnikami. Na indywidualne pytania (z zakresu podatków i księgowości) użytkowników ifirma.pl odpowiadamy przez e-mail, czat lub telefon – skontaktuj się z nami.
Administratorem Twoich danych osobowych jest IFIRMA S.A. z siedzibą we Wrocławiu. Dodając komentarz na blogu, przekazujesz nam swoje dane: imię i nazwisko, adres e-mail oraz treść komentarza. W systemie odnotowywany jest także adres IP, z wykorzystaniem którego dodałeś komentarz. Dane zostają zapisane w bazie systemu WordPress. Twoje dane są przetwarzane na podstawie Twojej zgody, wynikającej z dodania komentarza. Dane są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu, jak również w celu obrony lub dochodzenia roszczeń. Dane w bazie systemu WordPress są w niej przechowywane przez okres funkcjonowania bloga. O szczegółach przetwarzania danych przez IFIRMA S.A dowiesz się ze strony polityki prywatności serwisu ifirma.pl.
Z Biurem Rachunkowym i aplikacją IFIRMA masz wszystko pod kontrolą i w jednym narzędziu!