Od 2027 roku zaczną obowiązywać nowe przepisy dotyczące limitów płatności gotówką w UE. Decyzja przyjęta przez Radę Unii Europejskiej 30 maja 2024 roku ma ograniczyć problem prania pieniędzy oraz finansowania terroryzmu. W konsekwencji obywatele i przedsiębiorcy będą musieli dostosować się do nowych regulacji. A więc ile wyniesie limit płatności gotówką w UE i co oznacza?
30 maja 2024 roku Rada Unii Europejskiej przyjęła pakiet nowych przepisów mających na celu skuteczną walkę z praniem pieniędzy oraz finansowaniem terroryzmu.
Nowe regulacje, stanowiące odpowiedź na rosnące wyzwania związane z nielegalnym przepływem środków finansowych, wprowadzają szereg zabezpieczeń, zapewniających ochronę europejskiego systemu finansowego – do czego za chwilę wrócimy. Wcześniej pomówmy o samym limicie płatności gotówką w UE. Ile ten ma wynieść?
W oficjalnym komunikacie wydanym przez przedstawicieli Rady Unii Europejskiej czytamy, że zgodnie z przyjętymi regulacjami wprowadzony zostanie limit płatności gotówką w wysokości 10 000 euro (ok. 42 000 zł – po kursie z czerwca 2024) W praktyce transakcje gotówkowe, które przewyższają tę kwotę, będą zabronione, co oznacza, że będzie można je zawierać wyłącznie drogą elektroniczną, np. przelewem.
Tak więc, jeśli przedsiębiorca A, który – powiedzmy – prowadzi małą firmę zajmującą się handlem detalicznym, będzie chciał kupić nowy sprzęt dla swojego sklepu od zagranicznego dostawcy – przedsiębiorcy B – i zapłacić za niego gotówką, będzie mógł to zrobić pod warunkiem, że całkowity koszt zakupu wyniesie poniżej 10 000 euro. W innym razie przedsiębiorca A będzie musiał wybrać inną metodę płatności, ponieważ przedsiębiorca B nie będzie mógł legalnie przyjąć gotówki. A jeśli przyjmie, będą grozić mu kary.
W rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie ustanowienia Urzędu ds. Przeciwdziałania Praniu Pieniędzy i Finansowaniu Terroryzmu czytamy, że w przypadku naruszenia ustalonego limitu płatności gotówką w UE przedsiębiorcy mogą być obarczeni odpowiedzialnością i podlegać karom finansowym.
I tak urząd ma prawo nałożyć kary pieniężne na podmioty, które celowo lub przez zaniedbanie naruszają wymogi określone w rozporządzeniu. Kwoty kar finansowych są precyzyjnie określone, a ich wysokość zależy od rodzaju naruszenia, a także od liczby państw członkowskich, w których działa dany podmiot.
Na przykład w przypadku poważnych, wielokrotnych lub systematycznych naruszeń wykrytych w dwóch krajach członkowskich, w których dany przedsiębiorca prowadzi biznes, UE będzie mogło nałożyć karę od 100 000 euro do 2 000 000 euro.
Dla innych rodzajów naruszeń nałożone kary również są określone zgodnie z ustalonymi limitami i warunkami. Maksymalna wysokość kary za poważne, wielokrotne lub systematyczne naruszenia nie przekracza 10% całkowitego rocznego obrotu podmiotu zobowiązanego w poprzednim roku obrotowym. Natomiast w przypadku innych naruszeń maksymalna wysokość kary wynosi 10 000 000 EUR.
Istotnym elementem nowo przyjętych przepisów jest ustanowienie agencji z siedzibą we Frankfurcie, która będzie miała za zadanie nadzorować pracę podmiotów zaangażowanych w przeciwdziałanie praniu pieniędzy. Agencja ta ma koordynować działania na poziomie całej Unii Europejskiej i będzie nazywać się Urzędem ds. Przeciwdziałania Praniu Pieniędzy i Finansowaniu Terroryzmu (AMLA).
We wspomnianym rozporządzeniu czytamy, że AMLA staje się organem unijnym posiadającym osobowość prawną, a w każdym państwie członkowskim posiada zdolność prawną o najszerszym zakresie przyznanym przez prawo krajowe osobom prawnym. Ponadto urząd będzie miał możliwość nabywania i zbywania ruchomości i nieruchomości, a także będzie mógł być stroną w postępowaniach sądowych.
AMLA będzie reprezentowany przez jego przewodniczącego. Co istotne, urząd będzie odpowiedzialny za monitorowanie sytuacji na rynku wewnętrznym pod kątem prania pieniędzy i finansowania terroryzmu, ocenę zagrożeń oraz ryzyka, a także zbieranie i analizowanie informacji dotyczących niedociągnięć stwierdzonych w stosowaniu przepisów w zakresie przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu przez podmioty zobowiązane – mowa między innymi o przedsiębiorstwach.
Urząd będzie również prowadził w odniesieniu do podmiotów sprawujących nadzór finansowy i niefinansowy, a także jednostek analityki finansowej działania obejmujące m.in. monitorowanie, ocenę i wspieranie pracy tych podmiotów w zakresie przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu.
Nowe przepisy nadają AMLA szereg uprawnień, w tym do wydawania decyzji skierowanych do wybranych podmiotów zobowiązanych oraz stosowania środków administracyjnych i nakładania kar pieniężnych w przypadku nieprzestrzegania decyzji. Urząd będzie również miał możliwość żądania informacji od podmiotów sprawujących nadzór finansowy i niefinansowy, a także od jednostek analityki finansowej oraz wydawania wytycznych i zaleceń.
W kontekście wprowadzonych zmian warto zastanowić się nad limitem płatności gotówką w poszczególnych krajach członkowskich, w tym również w Polsce. Według informacji zawartych w ustawie Prawo przedsiębiorców ustalono, że dokonywanie lub przyjmowanie płatności związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą powinno odbywać się za pośrednictwem rachunku płatniczego przedsiębiorcy w przypadku, gdy jednorazowa wartość transakcji przekracza równowartość 15 000 zł.
Oznacza to, że w Polsce już obowiązuje limit płatności gotówką i na ten moment wynosi on 15 000 zł. Przy czym istotne jest, że limit ten dotyczy transakcji dokonywanych pomiędzy przedsiębiorcami, a więc w segmencie B2B. Transakcje między przedsiębiorcą a osobą fizyczną nie podlegają temu limitowi. Ponadto kwoty w walutach obcych przelicza się na złote według kursu średniego walut ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski.
Regulacje dotyczące limitów płatności gotówką w Polsce niosą za sobą istotne konsekwencje dla przedsiębiorców, którzy nie przestrzegają określonych zasad. Zgodnie z polskimi przepisami prawa, jeżeli przedsiębiorca zaliczy do kosztów uzyskania przychodów wydatek o wartości powyżej 15 000 zł opłacony gotówką, będzie zobowiązany do zmniejszenia kosztów uzyskania przychodów albo zwiększenia przychodów w miesiącu, w którym została dokonana płatność bez pośrednictwa rachunku płatniczego, jeśli nie ma możliwości zmniejszenia kosztów uzyskania przychodów.
Jak można zauważyć, nowe przepisy nakładają na przedsiębiorców obowiązek dokładnego rejestrowania płatności oraz stosowania się do limitów. Nieprzestrzeganie tych zasad może prowadzić do poważnych konsekwencji finansowych, ostatecznie doprowadzając przedsiębiorstwo do pogorszenia swojej kondycji finansowej.
Wracając do rozporządzenia przyjętego przez Radę Unii Europejskiej odnośnie limitów płatności gotówką w UE. Przepisy te można uznać za pewnego rodzaju utrudnienie dla niektórych branż – zwłaszcza tych, w których chętnie płaci się gotówką. Na przykład w branży budowlanej, gdzie powszechny jest obrót gotówką wśród podwykonawców lub za zakup materiałów budowlanych, nowe ograniczenia mogą wpłynąć na płynność finansową firmy oraz utrudnić prowadzenie codziennej działalności.
Oprócz rygorystycznych kar finansowych za nieprzestrzeganie tych ograniczeń nowe przepisy przynoszą także szereg praktycznych wyzwań dla przedsiębiorców. Pierwszym wyzwaniem „z brzegu” jest konieczność dostosowania procesów księgowych do nowych wymogów. Przedsiębiorcy już wkrótce (mowa o perspektywie trzech lat) będą musieli dokładnie monitorować rodzaj transakcji, ich wartość oraz sposób dokonywania płatności, aby nie narazić się AMLA i uniknąć naruszeń przepisów.
W obliczu wprowadzonych limitów płatności gotówkowych w UE przedsiębiorcy są zmuszeni szukać alternatywnych środków płatności i w efekcie zwrócić się ku elektronicznym systemom płatności. Pytanie, czy chętnie dokonują takich transakcji?
Badanie z 2019 roku przeprowadzone przez Mastercard wskazuje na coraz większą skłonność przedsiębiorców do korzystania z bezgotówkowych form płatności. Wyniki drugiej odsłony raportu „Przedsiębiorca w bezgotówkowym świecie” ukazują, że MŚP w Polsce coraz częściej wybiera bezgotówkowe instrumenty płatnicze do rozliczeń biznesowych i płatności realizowanych przez pracowników.
W raporcie Mastercard wyraźnie zaznaczono, że firmy coraz częściej korzystają z kart płatniczych, zarówno do rozliczeń z dostawcami, jak i do opłacania bieżących kosztów działalności. Już co trzeci przedsiębiorca uiszcza płatności za pomocą firmowej karty, co wskazuje na rosnącą popularność tej formy transakcji.
Raport pokazuje również, że przedsiębiorcy cenią sobie głównie prostotę, wygodę oraz bezpieczeństwo płatności bezgotówkowych. Korzystanie z kart płatniczych ułatwia nie tylko szybkie i wygodne rozliczenia, ale także minimalizuje ryzyko kradzieży i oszustw. Ponadto przedsiębiorcy doceniają możliwość kontrolowania wydatków oraz wgląd do historii płatności swoich pracowników, co zwiększa transparentność i efektywność prowadzenia biznesu.
A co na to konsumenci? Słowem: też lubią płatności bezgotówkowe. Dowodzi tego badanie przeprowadzone w 2022 roku przez operatora płatności Tpay i firmę badawczą SW Research. Autorzy badania zauważają, że na czele ulubionych form płatności Polaków nadal znajdują się BLIK, przelew online oraz karty płatnicze.
BLIK cieszy się największym uznaniem, jednak widoczna jest także rosnąca popularność przelewu online. Karty płatnicze, chociaż nieco straciły na popularności w porównaniu z poprzednimi latami, wciąż pozostają jedną z preferowanych metod.
Badanie ujawnia również nowe trendy w preferowanych metodach płatności. Metoda płatności portfelem elektronicznym traci na popularności, podobnie jak przelew tradycyjny. Z kolei rośnie zainteresowanie płatnościami odroczonymi, które przekonują coraz więcej osób do odraczania zapłaty za zakupy internetowe.
Zachęcamy do komentowania naszych artykułów. Wyraź swoje zdanie i włącz się w dyskusje z innymi czytelnikami. Na indywidualne pytania (z zakresu podatków i księgowości) użytkowników ifirma.pl odpowiadamy przez e-mail, czat lub telefon – skontaktuj się z nami.
Administratorem Twoich danych osobowych jest IFIRMA S.A. z siedzibą we Wrocławiu. Dodając komentarz na blogu, przekazujesz nam swoje dane: imię i nazwisko, adres e-mail oraz treść komentarza. W systemie odnotowywany jest także adres IP, z wykorzystaniem którego dodałeś komentarz. Dane zostają zapisane w bazie systemu WordPress. Twoje dane są przetwarzane na podstawie Twojej zgody, wynikającej z dodania komentarza. Dane są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu, jak również w celu obrony lub dochodzenia roszczeń. Dane w bazie systemu WordPress są w niej przechowywane przez okres funkcjonowania bloga. O szczegółach przetwarzania danych przez IFIRMA S.A dowiesz się ze strony polityki prywatności serwisu ifirma.pl.
Z Biurem Rachunkowym i aplikacją IFIRMA masz wszystko pod kontrolą i w jednym narzędziu!