Fundusze Europejskie to dla przedsiębiorców źródło, z którego mogą pozyskać fundusze na realizowanie swoich inwestycji, modernizację sprzętu czy przeprowadzenie prac badawczo-rozwojowych, które wyznaczą nowe biznesowe strategie i cele. O tym, jak pozyskać dotację ze środków europejskich i komu przysługuje to wsparcie finansowe, rozmawiają Krzysztof Janoś i Katarzyna Kubiś.
Katarzyna Kubiś: Jest to bardzo cenna rada, ponieważ we wniosku o dofinansowanie przedsiębiorca faktycznie bardzo szczegółowo opisuje swoją inwestycję. Nie tylko wskazuje budżet, na jaki chce uzyskać dofinansowanie, ale również pokazuje cele projektu, pewne wskaźniki, przykładowo wskaźnik przychodowy z projektu, a także informuje, czy będzie potrzebne dodatkowe zatrudnienie. Jest to szalenie ważne, żeby inwestycja była możliwa do realizacji, ponieważ później należy ją rozliczyć.
Sprawdź również nasz materiał na Youtube w temacie dofinansowań dla firm z Funduszy Europejskich
Trzeba mieć sprecyzowane cele biznesowe, ponieważ dotacja jest po to, aby faktycznie później na tym zarobić. Jeżeli na przykład przedsiębiorca stara się o dofinansowanie na doposażenie swojej hali produkcyjnej, to faktycznie musi być uwzględniony taki budżet, który pozwoli na rozbudowę hali. Dzięki temu będzie mógł zwiększyć produkcję albo wprowadzić na rynek jakiś innowacyjny produkt bądź produkt, którego teraz nie może wprowadzić na rynek z powodu zbyt ubogiego parku maszynowego lub zbyt dużej ilości błędów na produkcji.
Tak, chociaż tak naprawdę pozyskanie dofinansowania to jest połowa sukcesu. Drugą połową jest realizacja i rozliczenie. Nie sztuką jest napisać wniosek tak, aby dostał dofinansowanie. Sztuką jest prawidłowa realizacja z utrzymaniem wszelkich kwestii, które opisaliśmy wcześniej we wniosku, ponieważ będziemy z tego rozliczani.
Programów jest bardzo dużo. Może zacznę od tej najprostszej ścieżki dla przedsiębiorców, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z biznesem i planują rozpocząć działalność gospodarczą.
Warto, aby osoby, które planują mniejszą inwestycję, zwróciły się bezpośrednio do urzędu pracy w rejonie siedziby planowanej działalności. Tam odpowiednie osoby pokierują danego przedsiębiorcę i wyjaśnią, jak należy złożyć wniosek o dofinansowanie i jak skonstruować biznesplan. Podkreślę jednak, że są to zdecydowanie mniejsze dotacje, bo opływają od kwoty około 25 tysięcy złotych do 45 tysięcy złotych.
Jeżeli mówimy o większych pieniądzach, to mówimy o Funduszu Spójności, o Europejskim Funduszu na Rzecz Rozwoju Regionalnego, Europejskim Funduszu na Rzecz Rozwoju Transformacji i o projektach regionalnych albo krajowych. Każde województwo ma swoją instytucję pośredniczącą, która publikuje harmonogramy i trzeba na bieżąco weryfikować ogłoszenia i sprawdzać, czy jest nabór, czy tego naboru nie ma, a następnie zweryfikować swoje potrzeby inwestycyjne i na tej podstawie szukać dofinansowań.
Najczęściej przedsiębiorcy chcą pozyskać dofinansowanie na zakup środków trwałych, doposażenie parku maszynowego, czasami również na prace budowlane, chociaż one są aktualnie dosyć mocno ograniczone. Ta druga sfera potrzeb inwestycyjnych to jest prowadzenie prac badawczo-rozwojowych i opracowanie jakichś innowacyjnych rozwiązań. Naprawdę polscy przedsiębiorcy mają świetne, bardzo innowacyjne pomysły.
To są miliony złotych, dziesiątki tysięcy, setki tysięcy, w zależności od tego, jaki to jest program. Każdy program ma swój regulamin. Ostatnio był nabór na Dolnym Śląsku i maksymalna kwota wydatków kwalifikowalnych wynosiła 10 milionów złotych, natomiast w przypadku projektu krajowego Ścieżka Smart może być to kilkadziesiąt milionów złotych.
Jeżeli mówimy o projektach regionalnych i krajowych, to może być to jednoosobowa działalność gospodarcza bądź spółki prawa handlowego. Trzeba jednak przypomnieć o refundacji, czyli taki podmiot musi być stać na zabezpieczenie inwestycji. Jeśli chodzi o ograniczenia, to wszystko zależy od konkretnego konkursu. W przypadku projektów badawczo-rozwojowych niebawem zostanie zakończony nabór w województwie śląskim i tam można na przykład otworzyć nowy podmiot i wnioskować o dofinansowanie. Tylko wtedy troszkę ciężej jest pokazać całą historię i finansowanie inwestycji.
Trudno odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ to zawsze jest konkurs. Można się natomiast spodziewać, że im mniejsza konkurencja, tym większe są szanse. Zazwyczaj mniejsza konkurencja jest na wschodniej ścianie kraju, tak że myślę, że są większe szanse niż w województwie dolnośląskim, gdzie czasem kilkuset wnioskodawców składa projekt, podczas gdy w województwie podlaskim jest ich kilkunastu.
Najczęściej jest to ocena dwuetapowa. Zazwyczaj wniosek jest oceniany przez dwóch ekspertów branżowych. Zawsze musimy spełnić warunki formalne oraz merytoryczne, a w razie nieścisłości przedsiębiorcy dostają wezwania do uzupełnienia i doprecyzowania pewnych zapisów we wniosku.
Często nie decydujemy się, ponieważ nie wiemy o tych dotacjach. Na pewno zniechęcać może też skomplikowana procedura związana z trybem zakupowym z dotacji, ponieważ należy pamiętać, że jeżeli kupujemy sobie sprzęt w ramach dotacji, to nie możemy go po prostu kupić od pierwszego lepszego dostawcy, tylko musimy przejść przez całą procedurę zapytań w bazie konkurencyjności. Nie możemy dokonać zakupu sprzętu od podmiotów powiązanych osobowo, kapitałowo bądź rodzinnie.
Jest jeszcze jedna sfera, która może zniechęcać. Jeżeli przedsiębiorca wie, że nabór będzie za pół roku, musi wstrzymać się ze swoją inwestycją, żeby złożyć wniosek o dofinansowanie i dopiero wtedy dokonywać danych wydatków.
Wracamy trochę do pierwszego pytania. Po to należy przemyśleć inwestycję oraz ją dobrze opisać we wniosku, aby faktycznie była możliwa jej realizacja. Konkursy badawczo-rozwojowe dopuszczają natomiast, że na pewnym etapie możemy nie kontynuować inwestycji, ponieważ przykładowo przy drugim etapie prac badawczo-rozwojowych uznaliśmy, że dalsze badania nie mają sensu, ponieważ nie osiągniemy założonego celu. Wtedy tylko do tego momentu się rozliczamy. One zawsze mają tę nutkę niepewności i mogą się nie udać. Kiedy jednak mówimy o takich projektach inwestycyjnych, w których deklarujemy, że osiągniemy pewne cele, nie ma możliwości przykładowo kupienia jednej maszyny, a nie dwóch, ponieważ we wniosku pokazywaliśmy, że do spełnienia celu projektu są nam potrzebne dwie.
Za każdym razem spraw danego beneficjenta jest indywidualnie rozpatrywana. Sytuacja związana z COVID-em też pokazała, że instytucje faktycznie dosyć empatycznie podchodziły do tego tematu.
Co do zasady powinniśmy dowieźć do końca to, co zaplanowaliśmy, natomiast zawsze mamy możliwość wnioskowania o przedłużenie terminu realizacji projektu.
Może być wypłacane w transzach, jeżeli podzielimy sobie inwestycje na przykład na trzy miesiące i rozliczamy się w systemie kwartalnym. Jeżeli natomiast mamy jeden wydatek bądź całą inwestycję zrealizujemy w jeden miesiąc, to możemy rozliczyć się jedną transzą po dostarczeniu do instytucji szeregu dokumentów. Instytucja zatwierdza wniosek o płatność i wówczas otrzymujemy refundację na rachunek bankowy podany w umowie o dofinansowanie.
Zawsze przede wszystkim zwracamy uwagę na kryteria. Do każdego konkursu mamy dołączony spis kryteriów i tak naprawdę przed przystąpieniem do konkursu możemy sobie oszacować, za co dostaniemy punkty. Myślę, że najważniejsze jest solidne opisanie we wniosku inwestycji i skupienie się na tych aspektach, które są punktowane. Czasami jest to dodatkowe zatrudnienie, czasami inwestycja, innowacja, czasami jakieś rozwiązania prośrodowiskowe. Musimy pokazać cel projektu zgodny z danym konkursem.
Gorąco zachęcam do korzystania z tych możliwości. Mamy perspektywę finansową na lata 2021-2027. Tak naprawdę najciekawsze programy ruszyły dopiero w 2023 roku, tak że jest co rozdawać przedsiębiorcom.
Zachęcamy do komentowania naszych artykułów. Wyraź swoje zdanie i włącz się w dyskusje z innymi czytelnikami. Na indywidualne pytania (z zakresu podatków i księgowości) użytkowników ifirma.pl odpowiadamy przez e-mail, czat lub telefon – skontaktuj się z nami.
Administratorem Twoich danych osobowych jest IFIRMA S.A. z siedzibą we Wrocławiu. Dodając komentarz na blogu, przekazujesz nam swoje dane: imię i nazwisko, adres e-mail oraz treść komentarza. W systemie odnotowywany jest także adres IP, z wykorzystaniem którego dodałeś komentarz. Dane zostają zapisane w bazie systemu WordPress. Twoje dane są przetwarzane na podstawie Twojej zgody, wynikającej z dodania komentarza. Dane są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu, jak również w celu obrony lub dochodzenia roszczeń. Dane w bazie systemu WordPress są w niej przechowywane przez okres funkcjonowania bloga. O szczegółach przetwarzania danych przez IFIRMA S.A dowiesz się ze strony polityki prywatności serwisu ifirma.pl.
Zrób to za darmo z programem IFIRMA!