Czy 2024 roku nadal warto być ze swoją firmą na Facebooku? Jakie możliwości oferuje nam dziś ta platforma społecznościowa?
Polskojęzyczna wersja Facebooka została uruchomiona oficjalnie 25 kwietnia 2008 roku. W lutym 2024 roku, po blisko 16 latach, platforma cieszy się nadal gigantyczną, i stale rosnącą, popularnością w Polsce, przyciągając około 26 milionów użytkowników i generując każdego miesiąca ponad 10,4 miliarda kontaktów reklamowych (czyli styczności użytkowników platformy z reklamami).1
Facebook i YouTube są w naszym kraju zdecydowanym liderami jeśli chodzi o zasięgi mediów społecznościowych. Jest to social mediowy mainstream (o czym pisałem już w poprzednim tekście „Jak stworzyć strategię komunikacji swojej firmy w mediach społecznościowych?”, do którego odsyłam). Na Facebooku znajdziemy więc pełen przekrój naszego społeczeństwa (korzysta z niego w końcu 9 na 10 polskich internautów).
Na marginesie: warto pamiętać, że Facebook daje nam także możliwość dotarcia do swoich użytkowników (a więc i klientów) na całym świecie, a są ich już dziś 3 miliardy, jak podaje Statista.2 Jeśli nasz biznes zakłada skalowanie się za granicą, to jest to jedna z najprostszych, najtańszych (a więc i jedna z najlepszych) metod na rozpoczęcie międzynarodowych działań reklamowych. Jest to bardzo ciekawą możliwość, jeśli prowadzimy na przykład e-sklep. Działania cross-border w e-commerce są dziś jednym z najgorętszych trendów. Dostępność wielu narzędzi dedykowanych międzynarodowemu e-handlowi sprawia, że dziś sprzedawać swoje produkty na całym świecie może praktycznie każdy (zarówno mały, jak i duży sklep) – odpowiednie platformy zadbają o odpowiednią wersję językową naszej strony internetowej, dobiorą popularny w danym kraju system płatności, a także zapewnią szybką i sprawną logistykę, dostarczając nasze przesyłki do innych krajów. Facebook okaże się tutaj niezastąpionym partnerem w działaniach reklamowych i w pozyskiwaniu klientów.
Masowość Facebooka ma jednak też swoje minusy. Jeśli aktywnie korzystasz z tej platformy, pewnie już wiesz, co mogę mieć na myśli. 10,4 miliarda kontaktów reklamowych generowanych przez platformę każdego miesiąca, o których już pisaliśmy na wstępie, powoduje, że użytkownicy platformy zasypywani są treściami reklamowymi. Algorytm Facebooka radzi sobie z tym w sposób, który możemy odczytywać jako dość specyficzny.
Będąc użytkownikami platformy pewnie nie raz czujemy irytację na to, że dziś Facebook to już nie ten sam Facebook co kiedyś. Zamiast w naszym feedzie oglądać zdjęcia rodziny i znajomych oraz posty od fanpage’y, które polubiliśmy i świadomie chcieliśmy śledzić, dostajemy reklamy i materiały „niewiadomego pochodzenia”.
Ty może nie wiesz, czemu widzisz pewne treści, ale algorytm dobrze wie, czemu Ci je serwuje – bazuje po prostu na Twoich zachowaniach i zachowaniach osób podobnych do Ciebie.
Jest to targetowanie behawioralne, czyli proces, w którym reklamy i wszelkie inne treści są wyświetlane użytkownikom na podstawie ich poprzednich zachowań w obrębie platformy.
Proces ten przebiega w kilku etapach:
Podsumowując, targetowanie behawioralne na Facebooku pozwala reklamodawcom docierać do użytkowników z bardziej odpowiednimi i spersonalizowanymi reklamami na podstawie ich wcześniejszych zachowań i zainteresowań.
Tyle w teorii, a jak jest w praktyce? W rzeczywistości naszego facebookowe feedy zdominowały treści reklamowe. Czasy, w których organicznie (czyli bez reklam, bazujące na intencjonalnych zachowaniach użytkowników) prowadzone fanpage bezkosztowo budowały ogromne rzesze fanów oraz obserwujących minęły bezpowrotnie. Jeśli wierzysz, że za darmo uda Ci się zbudować wirusowe treści, które korzystając z efektu śnieżnej kuli poniosą się po całym internecie, to niestety muszę Cię rozczarować. Tak często działo się na Facebooku w 2014 roku. Dziś w 2024 jest to bardzo rzadkie zjawisko. Jeśli jednak poszukujesz takich możliwości, to zachęcam Cię do przyjrzenia się TikTokowi, o którym będę jeszcze pisać.
Popularność Facebooka jako platformy reklamowej powoduje też wzrost cen reklam. Jak podaje platforma Sotrender w „Podsumowaniu 2023 roku na Facebooku”3 średni koszt CPC w 2023 roku wyniósł już 0,86 PLN, a średni CPM 3,92 PLN.
Jakie wnioski możemy z tego wyciągnąć? Facebook dzięki swojemu systemowi reklamowemu zwanemu jeszcze do niedawna Facebook Ads, a dziś Meta for Business czy Reklamy w Meta (Meta to firma posiadająca w swoim portfolio takie platformy jak: Facebook, Instagram, Messenger, WhatsApp) jest świetnym miejscem do reklamowania swoich produktów i usług w internecie, nawet mimo coraz większego natłoku reklam i rosnących cen (chociaż w stosunku do zeszłego roku ceny te spadły). To nadal jeden z najlepszych ekosystemów reklamowych dostępnych dla polskich firm.
Polecam Wam zapoznać się z oficjalną stroną platformy pod adresem https://www.facebook.com/business/ads. Znajdziecie tam wszystkie niezbędne informacje podane w przystępny sposób, a także będziecie mogli od razu rozpocząć swoją przygodę, odpalając pierwsze kampanie reklamowe.
W internecie znajdziecie całą masę poradników dotyczących reklamowania się na Facebooku – od takich podstaw: jak założyć konto reklamowe czy jak dobrać grupę odbiorców, przez praktyczne wskazówki typu: jak wybrać najlepszą kreację reklamową czy pisać skuteczne teksty sprzedażowe, aż po tworzenie grup niestandardowych, korzystanie z piksela Facebooka do efektywnego marketingu czy takie informacje, jak pobrać i rozliczyć faktury za reklamę na Facebooku.
IFIRMA przygotowała darmowy ebook „Małe firmy w erze AI. Innowacyjne narzędzia marketingowe i sprzedażowe”, w którym znajdziesz podsumowanie 18 najlepszych narzędzi AI, które wspomogą Cię w działaniach marketingowych i sprzedażowych. Warto zapoznać się z tą publikacją.
Czytajcie, próbujcie, dopytujcie, zapisujcie się na kursy i szkolenia. Reklamy na Facebooku naprawdę można ogarnąć samemu.
Szukając jednak wiedzy i pomocy, pilnujcie dwóch rzeczy:
Polecam Wam też zaglądać na nasz NowyMarketing (https://nowymarketing.pl), na którym znajdziecie teksty i wywiady z najlepszymi ekspertami w branży oraz masę inspiracji.
Prowadząc samodzielnie działania reklamowe na Facebooku, pilnujcie budżetu. Monitorujcie i optymalizujcie na bieżąco kampanie. Porównajcie swoje wyniki na przykład ze średnimi kosztami reklam, które publikuje w swoich raportach Sotrender, czyli narzędzie do analizy marketingu w mediach społecznościowych.
Jeśli widzicie, że jest pewne pole do poprawy, a Wy nie macie umiejętności albo zwyczajnie czasu, na śrubowanie wyników, pomyślcie o zatrudnieniu specjalisty lub agencji do prowadzenia kampanii. Przy większych budżetach, taka inwestycja szybko się zwróci. Tu rynek też jest pełen specjalistów i „specjalistów”, więc upewnijcie się dobrze, z kim macie do czynienia. Nieocenione okażą się rekomendacje innych lub portfolio specjalisty/agencji social mediowej.
Czy jednak chcąc prowadzić komunikację dla swojej firmy na Facebooku w 2024 roku jesteśmy skazani jedynie na reklamy? Nie. Jest kilka rzeczy, które możemy, a niektóre nawet musimy, zrobić.
Po pierwsze warto mieć po prostu swoją stronę na Facebooku. To nadal nic nie kosztuje, a daje sporo korzyści. Twoi klienci sami będą szukali Twojego profilu w mediach społecznościowych. To będzie dla nich potwierdzenie istnienia Twojej firmy (przecież jeśli kogoś nie ma na Facebooku, to nie istnieje). To wizytówka Twojej firmy z aktualnym opisem, zestawem niezbędnych linków i informacjami kontaktowymi. Wizytówka, która świetnie pozycjonuje się również w wyszukiwarce Google’a (profil na Facebooku to dziś obok dodania swojej firmy do Google Maps absolutne minimum, które musisz zrobić).
Po drugie strona na Facebooku jest idealnym miejscem do przekazywania najważniejszych aktualności związanych z Twoją firmą. Promocje, kody rabatowe, nowy asortyment, nowa lokalizacja – to wszystko informacje, które warto wrzucać na swoją stronę na Facebooku.
Nie martw się tym, że nie śledzą i nie lajkują tych informacji tysiące fanów. Zainteresowani Twoimi usługami sami na nie trafią w idealnym momencie, czy to z wyszukiwarki Google’a czy z natywnej wyszukiwarki Facebooka. Nazwijmy to podstawami inbound marketingu, o którym też jeszcze napiszemy.
Nie wyobrażam sobie restauracji, która nie wrzuca na swój profil informacji o zmieniającej się ofercie lunchowej czy sezonowych promocjach. Nie zajmie Wam to dużo czasu, a Wasi klienci naprawdę tego szukają.
Źródło: https://www.facebook.com/cucina.restauracja (31.01.2024)
Jeśli masz e-sklep i planujesz udostępnić kody rabatowe, wrzuć tę informację również na Facebooka, w końcu zależy Ci przecież na tym, by Twoja promocja dotarła do jak największej liczby potencjalnych klientów i zachęciła ich do zakupów w Twoim sklepie.
Źródło: https://www.facebook.com/sklep8apl (31.01.2024)
Twoja obecność na Facebooku wiąże się również z komunikacją z użytkownikami. Pisaliśmy o tym już w pierwszym materiale tego cyklu – social media ze swojej natury nastawione są na dialog. Spodziewaj się więc, że Twoi klienci będą chcieli z Tobą rozmawiać, dopytać o coś, skomentować, a być może nawet skrytykować. Staraj się nie zostawiać ich bez odpowiedzi.
Jeżeli okaże się, że kontaktowanie się z klientami poprzez Facebooka zajmuje Ci wiele czasu, z pomocą może przyjść sztuczna inteligencja. Rozwój generatywnej AI przyspieszył i usprawnił działanie popularnych od dłuższego czasu chatbotów. Sprawdzą się one idealnie tam, gdzie otrzymujesz sporo zapytań i wiążą się one z podobnymi zagadnieniami (np. pytania o rozmiarówkę, dane kontaktowe, procedury zwrotów, kody rabatowe, sposoby płatności itp.).
Na rynku dostępne są też wszelkiego rodzaju platformy usprawniające i automatyzujące działania w social mediach. Jeśli praca przy obsłudze mediów społecznościowych zajmuje Ci sporo czasu, sprawdź takie platformy jak NapoleonCat, LiveChat, FastTony, Zowie, SentiOne, Sotrender czy Brand24. Być może znajdziesz sposób na rozwiązanie swoich problemów lub usprawnienie obecnych procesów.
Mówiliśmy o tym, że główny feed Facebooka zmienił się na przestrzeni lat. Mało w nim dziś naszych kontaktów, naszej społeczności, a więcej firm i treści podsuwanych przez algorytmy. Jest jednak na Facebooku pewne miejsce, gdzie nadal tworzą się społeczności i mają się one bardzo dobrze. Są to grupy tematyczne. Znajdziemy ich na Facebooku tysiące. Gromadzą pasjonatów (np. miłośnicy zegarków, danej marki samochodów albo też łowcy tanich biletów lotniczych), ludzi z konkretnej lokalizacji lub organizacji (np. mieszkańcy osiedla na Wilanowie albo studenci Politechniki Warszawskiej), a także osoby skupione w celu rozwiązania konkretnych zagadnień, np. znalezienia najlepszego zakładu fryzjerskiego lub fachowca do remontu.
Warto śledzić tego typu grupy powiązane z naszą działalnością i w miarę możliwości oraz, w ramach regulaminu grupy i szeroko pojętej netykiety, aktywnie uczestniczyć w ich życiu.
Możemy też założyć własną grupę. Jednym z przykładów popularnych grup remontowo-budowlanych jest Grupa ATLAS – zŁAPmy się! – to społeczność wykonawców, specjalistów oraz osób interesujących się budową i remontem. Grupa liczy ponad 20 tysięcy użytkowników i codziennie pojawiają się na niej posty członków, dziesiątki komentarzy i reakcji. W tle oczywiście cały czas mamy markę ATLAS, a moderatorzy i administratorzy dzielą się z użytkownikami swoją wiedzą ekspercką. To bardzo fajny przykład dobrze zrobionej i brandowanej grupy na Facebooku, który może posłużyć nam za inspirację.
Źródło: https://www.facebook.com/groups/tylkoatlas
Podsumowując, czy w 2024 roku nadal warto być ze swoją firmą na Facebooku? Warto. Nawet trzeba. Nie liczmy jednak na magiczne darmowe zasięgi i spektakularne virale. Strona na Facebooku to dziś standard, który trzeba spełnić, a sieć reklamowa Facebooka oferuje nam ogromne możliwości, łatwą obsługę i elastyczność w zarządzaniu budżetem. Tak więc do dzieła!
Przypisy:
1Social Media 2023 – pierwsza edycja raportu Gemius, PBI i IAB Polska (31.01.2024)
2https://www.statista.com/statistics/264810/number-of-monthly-active-facebook-users-worldwide/ (31.01.2024)
3 https://www.sotrender.com/blog/pl/2024/01/podsumowanie-2023-roku-na-facebooku-infografika/ (31.01.2024)
Zachęcamy do komentowania naszych artykułów. Wyraź swoje zdanie i włącz się w dyskusje z innymi czytelnikami. Na indywidualne pytania (z zakresu podatków i księgowości) użytkowników ifirma.pl odpowiadamy przez e-mail, czat lub telefon – skontaktuj się z nami.
Administratorem Twoich danych osobowych jest IFIRMA S.A. z siedzibą we Wrocławiu. Dodając komentarz na blogu, przekazujesz nam swoje dane: imię i nazwisko, adres e-mail oraz treść komentarza. W systemie odnotowywany jest także adres IP, z wykorzystaniem którego dodałeś komentarz. Dane zostają zapisane w bazie systemu WordPress. Twoje dane są przetwarzane na podstawie Twojej zgody, wynikającej z dodania komentarza. Dane są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu, jak również w celu obrony lub dochodzenia roszczeń. Dane w bazie systemu WordPress są w niej przechowywane przez okres funkcjonowania bloga. O szczegółach przetwarzania danych przez IFIRMA S.A dowiesz się ze strony polityki prywatności serwisu ifirma.pl.
Z Biurem Rachunkowym i aplikacją IFIRMA masz wszystko pod kontrolą i w jednym narzędziu!