|
|
6 minut czytania

Klauzula siły wyższej w umowie – czy rzeczywiście jest konieczna?

Jak powszechnie wiadomo, umowa jest niczym innym jak obustronnym zobowiązaniem się do wykonania umowy (jej przedmiotu). Niewątpliwie przy sporządzaniu treści umowy istotną rolę pełni zabezpieczenie interesów stron, na wypadek gdyby nie doszło do jej wykonania. Dlatego też przepisy prawa cywilnego umożliwiają wprowadzenie do umów odpowiednie klauzule umowne tudzież gwarancje – oczywiście takie, które nie mają przymiotu niedozwolonych.

klauzula siły wyższej

Wśród klauzul najczęściej umieszczanych w umowach zobowiązaniowych wyróżnia się klauzulę siły wyższej. O tym czym się charakteryzuje wspomniana klauzula, co się pod nią kryje oraz jakie są jej przykłady przeczytacie poniżej.

Czym jest klauzula umowna?

Zaczynając od początku, w pierwszej kolejności należy wyjaśnić pojęcie klauzuli umownej. Przepisy ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny nie zawierają definicji legalnej klauzuli umownej. Regulują one jedynie pojęcie niedozwolonych postanowień umownych zawartych w art. 385(1) Kodeksu cywilnego.

Niemniej jednak, podejmując próbę wyjaśnienia klauzuli umownej wskazać należy, że są to postanowienia (zapisy umowne) pełniące zazwyczaj funkcję zastrzeżenia bądź warunku. Wynika to z językowej wykładni tegoż terminu, zgodnie z którą poprzez klauzulę rozumie się:

Tym samym, klauzula umowna stanowi pewnego rodzaju zastrzeżenie określone zazwyczaj w osobnym paragrafie umowy, w zakresie zaistnienia w przyszłości pewnych okoliczności i zachowania się stron podczas ich wystąpienia.

Definicja siły wyższej w Kodeksie cywilnym

Wystąpienie siły wyższej jest zatem taką przyszłą okolicznością, która może zostać określona w umowie pomiędzy stronami.

W przepisach Kodeksu cywilnego próżno jest poszukiwać definicji legalnej siły wyższej. Co prawda pojęcie to występuje w niektórych regulacjach, takich jak w art. 121 ust. 4, art. 433, art. 435 czy też art. 846 Kodeksu cywilnego, niemniej ustawodawca ani razu nie dokonał wykładni tego terminu.

W konsekwencji zarówno w piśmiennictwie jak i orzecznictwie pojęcie siły wyższej jest szeroko interpretowane.

Pojęcie siły wyższej w praktyce

W orzecznictwie sądowym wskazuje się, że:

  • Za wypływ siły wyższej uznać należy zdarzenie, pochodzące z “zewnątrz”, a więc nie z samego prowadzenia przedsiębiorstwa, nadomiar zdarzenie nieuchronne, którego nie można przewidzieć ani zwyczajnymi środkami przed nim się zabezpieczyć;
  • (…) nie budzi wątpliwości możliwość umownego ustalenia okoliczności, które strony uznają za siłę wyższą, których wystąpienie może powodować powstanie określonych umownie skutków prawnych między stronami (inter partes).
  • Za przejawy siły wyższej uznaje się katastrofalne zjawiska wywołane działaniem sił natury, np. powodzie, huragany, trzęsienia ziemi, pożary lasów. Jako siłę wyższą traktuje się także akty władzy publicznej oraz zjawiska społeczne lub polityczne o skali katastrofalnej.

W piśmiennictwie wskazuje się, że:

  • Siłą wyższą jest niespodziewane i nadzwyczajne zdarzenie zewnętrzne, któremu nie sposób zapobiec normalnymi środkami i za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności (np. trzęsienie ziemi, powódź, wojna). Pod pojęciem siły wyższej rozumie się tradycyjnie trojakiego rodzaju zdarzenia, a mianowicie: klęski żywiołowe (vis naturalis), akty władzy publicznej (vis imperii) oraz akty siły zbrojnej (vis armata);
  • Siłą wyższą są zjawiska żywiołowe (…).

Powyżej przedstawione poglądy orzecznictwa i doktryny sprowadzają się do jednego wspólnego stanowiska, iż aby móc uznać daną okoliczność za siłę wyższą, to musi ona wypełniać łącznie następujące przesłanki:

  • okoliczność jest niemożliwa do przewidzenia oraz
  • niemożliwa do zapobieżenia,
  • a jej przyczyna musi pochodzić z zewnątrz, tj. od czynników niezależnych od dłużnika.

Dodatkowo, jak słusznie wskazano w doktrynie Wolny od odpowiedzialności będzie zatem ten, kto choćby i je przewidywał, nie mógł danemu zjawisku czy zdarzeniu przeciwdziałać.

Klauzula siły wyższej w umowie

Zgodnie z zasadą swobody umów wynikającą z przepisu art. 353(1) Kodeksu cywilnego, o której więcej przeczytacie tutaj, treść umowy może być swobodnie, ale nie dowolnie kształtowana przez strony ją zawierające. Swoboda w tworzeniu postanowień umowy musi być zgodna z przepisami bezwzględnie obowiązującymi (ustawą), właściwością (natury) zobowiązania i zasadami współżycia społecznego.

Prawidłowe zastrzeżenie klauzuli siły wyższej w umowie prowadzi do sytuacji, gdzie pierwszeństwo nad ustawowymi zasadami odpowiedzialności kontraktowej ma ukształtowana i zawarta w umowie przedmiotowa klauzula.

Odpowiedzialność kontraktowa a siła wyższa

Zgodnie z przepisem art. 471 Kodeksu cywilnego Dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Powyższy przepis reguluje odpowiedzialność odszkodowawczą dłużnika w sytuacji, gdy doszło do niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania z powodu okoliczności, za które jest on odpowiedzialny. Pod pojęciem odszkodowawczej odpowiedzialności kontraktowej należy rozumieć wszelkie negatywne skutki, które wynikają dla dłużnika z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania.

W przypadku odpowiedzialności dłużnika na zasadzie winy wyróżniane są dwa sposoby w zakresie zwolnienia go z odpowiedzialności, tj.:

  • wykazanie okoliczności będącej przyczyną wykonania lub niewykonania zobowiązania, za którą dłużnik nie odpowiada (np. zdarzenie przypadkowe);
  • wykazanie, że dłużnik dochował przy wykonywaniu zobowiązania należytej staranności (przeprowadzenie dowodu przez dłużnika zwolni go z odpowiedzialności niezależnie od tego, jaka była rzeczywista przyczyna niewykonania zobowiązania).

Z kolei Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 września 1971 r., sygn. akt: II CR 388/716 wskazał, że siła wyższa stanowi generalną przyczynę wyłączającą odpowiedzialność opartą nie tylko na zasadzie ryzyka, ale również odpowiedzialność opierającą się na zasadzie winy. W tym ostatnim zakresie nie musi jednak wcale nastąpić zdarzenie dające się zakwalifikować jako siła wyższa, wystarczy, że zachodzi tzw. przypadek oznaczający, że brak jest winy (…).

Wskutek powyższego orzeczenia dopiero ustalenie braku winy dłużnika może prowadzić do wyłączenia jego odpowiedzialności za powstałą szkodę, natomiast powstanie szkody wskutek siły wyższej stwarza jedynie domniemanie braku winy dłużnika. Jeśli więc wierzyciel obali przypuszczenie o braku winy dłużnika i udowodni, że wystąpienie siły wyżej nie miało wpływu na wykonanie przedmiotu umowy przez dłużnika, to nie zostanie on wówczas zwolniony z odpowiedzialności (z której de facto winien być na podstawie określonej w umowie klauzuli siły wyższej).

Podsumowanie

Mając na uwadze powyższą analizę, można zatem twierdząco odpowiedzieć na zapadłe w niniejszym artykule pytanie. Zawarcie w umowie klauzuli siły wyższej jest zabiegiem dodatkowo chroniącym interes strony (wierzyciela).

Pamiętać należy, że kwestie zobowiązaniowe (uregulowane w Kodeksie cywilnym) są skonstruowane w ten sposób, że możliwe jest pociągnięcie do odpowiedzialności dłużnika w przypadku powstania szkody – nawet w sytuacji gdy dochował on należytej staranności. Dlatego odpowiednie skonstruowanie w umowie takiej klauzuli oraz skuteczne udowodnienie przez dłużnika, że powstała szkoda i tak w ostateczności by wystąpiła, mimo iż zachował on szczególną ostrożność, to może on wówczas zostać zwolniony z odpowiedzialności kontraktowej.

Źródła:

  1. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 października 1936 r., sygn. akt C.II. 2086/36.
  2. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 kwietnia 2019 r., sygn. akt V CSK 59/18.
  3. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 19 listopada 2019 r., sygn. akt III APa 15/19.
  4. K. Osajda (red. serii), W. Borysiak (red. tomu), Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 30, Warszawa 2022.
  5. M. Pilich, Siła wyższa jako przesłanka nieodpowiedzialności przewoźnika za przesyłkę, PiP 2008, nr 4.
  6. K. Osajda (red. serii), W. Borysiak (red. tomu), Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 30, Warszawa 2022

Autor ifirma.pl

Adrianna Glapiak

Autorka tekstów prawnych na ifirma.pl. Prawnik posiadająca wieloletnie doświadczenie w doradztwie prawnym oraz podatkowym. Na co dzień swoją wiedzę i doświadczenie poszerza dzięki pracy jako specjalista do spraw prawnych, a czas wolny poświęca na podnoszeniu kwalifikacji w zakresie aspektów prawnych w e-commerce i social mediach oraz szeroko pojętym prawie autorskim.

Dodaj komentarz

Zachęcamy do komentowania naszych artykułów. Wyraź swoje zdanie i włącz się w dyskusje z innymi czytelnikami. Na indywidualne pytania (z zakresu podatków i księgowości) użytkowników ifirma.pl odpowiadamy przez e-mail, czat lub telefon – skontaktuj się z nami.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Administratorem Twoich danych osobowych jest IFIRMA S.A. z siedzibą we Wrocławiu. Dodając komentarz na blogu, przekazujesz nam swoje dane: imię i nazwisko, adres e-mail oraz treść komentarza. W systemie odnotowywany jest także adres IP, z wykorzystaniem którego dodałeś komentarz. Dane zostają zapisane w bazie systemu WordPress. Twoje dane są przetwarzane na podstawie Twojej zgody, wynikającej z dodania komentarza. Dane są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu, jak również w celu obrony lub dochodzenia roszczeń. Dane w bazie systemu WordPress są w niej przechowywane przez okres funkcjonowania bloga. O szczegółach przetwarzania danych przez IFIRMA S.A dowiesz się ze strony polityki prywatności serwisu ifirma.pl.

Cała firma
w jednym miejscu?

Z Biurem Rachunkowym i aplikacją IFIRMA masz wszystko pod kontrolą i w jednym narzędziu!

już od 149zł/mies.
Zleć księgowość

Może te tematy też Cię zaciekawią

Biuro rachunkowe - ifirma.pl

Mobilnie. Wszędzie

Z ifirma.pl masz księgowość w swoim telefonie. Wysyłaj dokumenty, sprawdzaj salda i terminy online, gdziekolwiek jesteś. Aplikację znajdziesz na najpopularniejszych platformach.

Mobilnie