Efektywne zwiększanie popularności bloga, zważając na ogromny ruch konkurencji, dla wielu bywa prawdziwym wyzwaniem.
Nawet po skutecznym wypromowaniu witryny, ciężko mówić o finalnym sukcesie. Trzeba być zawsze o krok przed rywalami. Jednak Inspiracje na interesujące treści mogą się wyczerpać – o czym pisać na blogu w takich momentach? Jak sprawić, by pomysły na teksty blogowe były trafne i przychodziły z łatwością? Mamy kilka podpowiedzi.
Skuteczna strategia skupiająca się na kreowaniu wartościowych i jak najbardziej atrakcyjnych treści, które, oprócz samego spełniania wymogów wysoce zoptymalizowanych tekstów, równolegle są w stanie spełnić określone wymagania odbiorców. Tego rodzaju marketing treści odpowiada więc za przyciągnięcie uwagi użytkowników, zdobywając ich zainteresowanie, by ostatecznie nakłonić ich do konkretnego działania, na przykład dokonania zakupów.
Budowane w ten sposób relacje z klientami bazują na większym zaangażowaniu firmy, co pozwala na wzmacnianie zaufania i lojalności odbiorców do całej marki. W zależności od postawionych celów, a także modelu biznesowego, content marketing może przybierać odmienne formy. Do najpopularniejszych z nich należą: artykuły natywne oraz sponsorowane, krótkie materiały wideo, grafiki, fast content, notki prasowe oraz podcasty.
Budowanie skutecznej strategii content marketingowej to wieloetapowy proces, który wymaga jasnego zdefiniowania poszczególnych celów. Współcześnie firmy mogą z powodzeniem wykorzystywać wiele różnorodnych rozwiązań, odpowiednio dopasowując je do bieżących potrzeb. Jak jednak zwiększyć szansę na skuteczne tworzenie samonapędzającego się contentu?
Geniusz ludzkiego umysłu umożliwia osiąganie niebywałych sukcesów wyłącznie za pomocą myśli przekutych na papier. Pomysły na posty blogowe powinny być zatem konstruowane w oparciu o zasady prakseologii – teorii sprawnego działania, która dała podwaliny pod system nowoczesnego zarządzania. Zgodnie z jej zasadami trzymanie się cyklu prakseologicznego powinno gwarantować osiągnięcie zadowalającego rezultatu prac. Chociaż samo sugerowanie się złotymi myślami Kotarbińskiego czy Kieżuna pozwoli dokonać właściwej analizy, posegregowania pomysłów, wdrożenia ich oraz obserwowania rezultatów, nie jest żadnym gwarantem pojawienia się genialnych inspiracji. Niezbędne w tym kontekście będzie bowiem posiadanie sprawdzonego źródła inspiracji, dzięki któremu będziemy wiedzieć, o czym pisać na blogu.
Trafne tematy na bloga możemy porównać do świetnych pomysłów na biznes. Spełniają one te same cechy: muszą być innowacyjne, przyciągać zainteresowanie odbiorców oraz generować zyski. Mają również te same wady – często są nieuchwytne, pojawiają się w myślach przejściowo i mają charakter haseł, nie zaś całej złożonej konstrukcji. Często, w wydawałoby się, jałowym momencie braku weny, inspiracja może przyjść znikąd. Warto być przygotowanym na taką chwilę, a pomóc w tym może utrwalenie naszych pomysłów:
Funkcjonowanie wokół otaczających trendów, potrzeb i dążeń sprawia, że odbiorcy poszukują konkretnych informacji w określonym momencie. Świetny pomysł czy genialna inspiracja mogą nie wystarczyć – trzeba także wpasować się w aktualne potrzeby rynku, trafić na odpowiednią chwilę.
Dokonanie analizy preferencji w tak szerokim obszarze jest niemożliwe do przeprowadzenia samodzielnie. Inspiracji można jednak szukać dzięki narzędziom przygotowanym specjalnie pod kątem dobrej optymalizacji bloga internetowego.
Jedną z możliwości jest skorzystanie z bogatej bazy tagów, dzięki której skomponujemy interesujący dla odbiorcy temat, zachęcający do wejścia w artykuł. Wartością dodaną poznania istotnych fraz jest także proces optymalizacyjny bloga. Dzięki zawarciu w treści odpowiednich słów kluczowych, narzędzie Google będzie preferować nasze treści, umieszczając je na szczytowych pozycjach wyszukiwania. Przykładami intuicyjnych baz słów kluczowych jest m.in. Senuto, Semstorm czy KWFinder.
Treści zamieszczane na blogu internetowym są płynne. Oznacza to, że mogą być odwiedzane przez internautów w każdym momencie i o każdej porze. Artykuły witrynowe mają jednak to do siebie, że często się dezaktualizują. Posiadając dziesiątki (albo setki) materiałów na blogu nie jest się w stanie zapanować nad procesem ich przedawniania się. Przydatnym narzędziem do odświeżania treści blogowych jest Animalz Revieve – analiza pod kątem zaniku treści pozwoli wrócić do zamieszczonych artykułów, usprawnić ich widoczność, a także dowiedzieć się, jakich błędów nie popełniać na przyszłość.
Jest to całkiem łatwe w obsłudze narzędzie stanowiące rozbudowane źródło danych, usprawniając planowanie niezbędnych działań content marketingowych. Każda tworząca treści marka skupia się na tym, by w jak największym stopniu odpowiadały one potrzebom grupy docelowej. Google Analytics umożliwia szybkie sprawdzanie statystyk dotyczących ruchu na konkretnej stronie, dostarczając danych na temat poszczególnych zachowań osób odwiedzających witrynę.
Podstawowe narzędzie usprawniające trafne dobieranie tematów, które będą w stanie skutecznie przyciągnąć uwagę użytkowników. Google Trends to sposób na szybką analizę słów kluczowych, badając równolegle ich aktualny poziom popularności oraz samą sezonowość zidentyfikowanych trendów.
Firmowy blog jest personalnym, nieco odosobnionym źródłem artykułów. Czytelnik musi faktycznie kliknąć odpowiedni odnośnik, aby zapoznać się z przygotowanym materiałem. Oznacza to, że na witrynę trafiają osoby skuszone ciekawym nagłówkiem bądź zainteresowane zajawką treści. W celu zwiększenia ruchu na blogu warto wyjść poza niego, mnożąc zainteresowanie odbiorców. Dobrym pomysłem może okazać się nagrywanie krótkich filmów opisujących artykuł, na portal YouTube, bądź prowadzenie fanpage na Facebooku.
Odwołując się do podstaw marketingu, wartościowe treści stanowią bazę całej strategii. Jednak nawet najlepiej opracowane teksty nie przynoszą satysfakcjonujących efektów bez opracowania właściwego sposobu ich rozpowszechniania. Właśnie tutaj tworzy się więc przestrzeń do podejmowania racjonalnych działań SEO.
Obecnie najpopularniejsze wyszukiwarki internetowe skupiają się na contencie dostosowanym do intencji związanych z konkretnym słowem kluczowym, kierując użytkowników do najbardziej użytecznych dla nich treści. W efekcie skuteczny content marketing staje się coraz silniej połączony z samym SEO.
Umiejętne pozycjonowanie stron internetowych pozwala dobierać właściwe słowa kluczowe, umożliwiając dokładne określenie jakie tematy w danym momencie cieszą się największym zainteresowaniem pośród grupy docelowej.
Połączenie potencjału działań pochodzących z tych obszarów to klucz do zbudowania skutecznej strategii marketingowej. Podczas gdy SEO umożliwia budowanie zoptymalizowanych pod wyszukiwarki stron internetowych, content marketing odpowiada za dostarczanie na nie jakościowych treści, które wspólnymi siłami przyniosą wartościowy ruch.
Opracowana w 2018 roku kampania banku oparta na hashtagu #weekendING stała się szablonowym przykładem umiejętnego wykorzystania wiedzy o własnych klientach. Całą akcję zbudowano w celu dotarcia z bankowymi usługami do młodych odbiorców, którzy najaktywniej wykorzystują swój wolny czas właśnie pod koniec tygodnia.
Dodatkowo moc przekazu content marketingu wzmocnił umiejętnie dokonany wybór samych kanałów komunikacji – postawiono na media społecznościowe, z których młodzi klienci najchętniej korzystają.
Popularna marka kawy postawiła na content marketing pod hasłem “Baw się kawą”, co miało przyciągnąć jeszcze więcej pozytywnych skojarzeń do przyrządzania i spożywania kawy. Twarzą kampanii została Anna Starmach, a na portalu www.gazeta.pl, który został wybrany jako główny kanał komunikacyjny, opublikowano serię różnego rodzaju artykułów bazujących na historiach i ciekawostkach związanych z kawą, włączając kreatywne przepisy.
Marka stworzyła kultową kampanię “Podziel się radością”, w ramach której klienci mogli nabyć wyjątkowe butelki napoju ze swoimi imionami. Przemyślany content marketing skutecznie przyciągną klientów, którzy, oprócz samego napoju, zyskali poczucie docenienia ich indywidualności.
Inspiracje przedstawiające wystrój wnętrz to kreatywne narzędzie content marketingowe, co świetnie wykorzystuje na swojej stronie Ikea. Przedstawione na profesjonalnych zdjęciach starannie dopracowane aranżacje pomieszczeń skutecznie motywują klientów do nabywania poszczególnych produktów w celu odtworzenia proponowanego wystroju również w ich domach.
Dużą rolę odgrywa również innowacyjny mechanizm przenoszenia użytkownika na stronę z konkretnym produktem. Odchodząc od wykorzystania typowego CTA, Ikea stworzyła specjalne znaczniki umieszczone na fotografiach, które jeszcze bardziej usprawniają dodawanie wybranych artykułów do koszyka.
A właściwie projekt “Kuchnia Lidla”, który promowany jest zarówno przez różnego rodzaju media społecznościowe, telewizje, jak i w realu – za pośrednictwem banerów. Marka błyskawicznie zdobyła uwagę potencjalnych klientów, zapraszając do współpracy popularne w świecie kuchni persony, jak na przykład Karol Okrasa czy Kinga Paruzel.
Rozbudowana baza przeróżnych przepisów stała się podstawą rozwijanej strategii content marketingowej, porzucając schemat sztywnej sprzedaży produktów na rzecz kreowania zaangażowanej kulinarnie społeczności. W efekcie “Kuchnia Lidla” zaczęła pełnić rolę narzędzia kształtującego ogólny wizerunek marki.
Zachęcamy do komentowania naszych artykułów. Wyraź swoje zdanie i włącz się w dyskusje z innymi czytelnikami. Na indywidualne pytania (z zakresu podatków i księgowości) użytkowników ifirma.pl odpowiadamy przez e-mail, czat lub telefon – skontaktuj się z nami.
Administratorem Twoich danych osobowych jest IFIRMA S.A. z siedzibą we Wrocławiu. Dodając komentarz na blogu, przekazujesz nam swoje dane: imię i nazwisko, adres e-mail oraz treść komentarza. W systemie odnotowywany jest także adres IP, z wykorzystaniem którego dodałeś komentarz. Dane zostają zapisane w bazie systemu WordPress. Twoje dane są przetwarzane na podstawie Twojej zgody, wynikającej z dodania komentarza. Dane są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu, jak również w celu obrony lub dochodzenia roszczeń. Dane w bazie systemu WordPress są w niej przechowywane przez okres funkcjonowania bloga. O szczegółach przetwarzania danych przez IFIRMA S.A dowiesz się ze strony polityki prywatności serwisu ifirma.pl.
Zrób to za darmo z programem IFIRMA!