Tworzenie e-booka to czasochłonne zadanie. Nietrudno więc o popełnienie błędu.
Różne pułapki czekają na twórców nie tylko podczas pisania, ale również na późniejszych etapach pracy. Dzisiaj omówimy najpopularniejsze błędy podczas wydawania e-booka.
Twórca ma tylko jedną szansę, aby zrobić dobre pierwsze wrażenie na Internaucie. Z tego powodu, tytuł e-booka musi być tak dobrany, aby przykuć jego uwagę. W jaki sposób to zrobić? Zacznijmy od tego, jaki powinien być tytuł. Można wyróżnić trzy podstawowe cechy:
Informacyjny charakter tytułu powinien pomóc użytkownikowi od razu zrozumieć, z jakim zakresem tematycznym ma do czynienia. Dzięki temu już w pierwszym zetknięciu będzie mógł zdecydować, czy jest to gatunek, którego poszukuje.
Tytuł e-booka nie może być zbyt długi. Niektórzy autorzy decydują się na wybór jednego słowa oraz uzupełnienie go za pomocą podtytułu. Ten zabieg pozwala lepiej wytłumaczyć użytkownikowi, o czym jest książka.
Inni twórcy decydują się na zastosowanie w tytule analogi. Przykładowo Jack Schwager porównuje najlepszych handlowców do czarodziei. Takie zestawienie nie tylko umieścił w tytule, ale również wykorzystał je na okładce książki.
Wymyślenie tytułu nie jest najłatwiejszym etapem pracy. Musimy w oryginalny sposób poruszyć emocjami czytelników, jednocześnie przyciągając ich uwagę i wzbudzając zaciekawienie. Dodatkowo należy uważnie sprawdzić, czy nasz pomysł nie został już przez kogoś wykorzystany.
Nie warto kopiować istniejących tytułów, lecz można się nimi zainspirować. Zwłaszcza kiedy nie mamy pomysłu, możemy przeglądnąć najlepiej sprzedające się e-booki i przeanalizować ich tytuły. Może w ten sposób zauważymy ciekawą zależność, którą będziemy mogli wykorzystać.
Jeśli zbudowałeś swoją społeczność, możesz zapytać ich o zdanie. Utwórz ankietę, w której obserwatorzy będą mogli zaznaczyć najciekawszy ich zdaniem tytuł. Możesz również stworzyć miejsce, np. sekcję komentarzy pod konkretnym postem, gdzie internauci podzielą się swoimi pomysłami oraz będą dyskutować między sobą.
Tak jak tytuł, okładka również wpływa na obiór e-booka. Wielu twórców decyduje się na jej samodzielne zaprojektowanie. To rozwiązanie niesie ze sobą często negatywne konsekwencje.
Jako autor książki może i wiesz, jak pisać, co nie oznacza od razu, że masz również umiejętności i doświadczenie profesjonalnego grafika. To właśnie jemu warto zlecić tę część pracy. Dobry grafik dopasuje odpowiedni rozmiar okładki. Zadba też o to, aby wykorzystane zdjęcia i grafiki były najwyższej jakości.
Jeśli jednak nie chcesz zlecać wykonania okładki niezależnemu wykonawcy, możesz wspomóc się gotowymi projektami. W Internecie jest wiele miejsc, gdzie twórcy dzielą się swoimi mockupami, zarówno za darmo, jak i odpłatnie. Pamiętaj jednak, że takie rozwiązanie nie daje Ci gwarancji oryginalności. Prawdopodobnie ktoś również wykorzysta dany pomysł w swojej pracy.
Kiedy użytkownik pobierze Twojego e-booka, może po jakimś czasie zapomnieć, skąd go ma. W takiej sytuacji poszuka wzmianki w treści, która zaprowadzi go z powrotem do ciebie. Jeśli jednak zapomnisz o takim elemencie, jego poszukiwania okażą się daremne, a Ty nie zbudujesz swojej pozycji eksperta.
Warto więc przeznaczyć w e-booku miejsce na podlinkowanie swojej strony internetowej, bloga, czy profilu w mediach społecznościowych. Aby lepiej taką zakładkę uwydatnić, możesz stworzyć osobną stronę „O mnie” lub „O autorze”.
Ignorowanie SEO podczas tworzenia e-booka jest częstym błędem, zwłaszcza początkujących twórców. Jeśli zależy nam na generowaniu ledaów i lepszej konwersji, musimy zadbać o to, aby osiągać jak najwyższą pozycję w wynikach wyszukiwania. Jak to zrobić?
Wielu Internautów decyduje się na zakup lub pobranie e-booka dopiero wtedy, kiedy przeczyta recenzje na jego temat. Jeśli Twój produkt jest nowy, to logiczne jest, że nie zdążył jeszcze zdobyć żadnych opinii.
Warto o tym pomyśleć wcześniej i wysłać do wybranych osób dostęp do e-booka, przed jego oficjalną premierą. W zamian za to możesz poprosić ich o wystawienie recenzji, którą np. umieścisz na stronie docelowej lub w e-booku. Warto również w treści umieścić link, pod którym czytelnicy znajdą miejsce, gdzie będą mogli podzielić się swoją opinią.
Są to najpopularniejsze błędy podczas wydawania e-booka, na które chcieliśmy zwrócić Twoją uwagę. Świadomość ich istnienia i próba ich uniknięcia, może uchronić Cię przed negatywnymi konsekwencjami oraz pomoże Ci stworzyć lepszy produkt.
Zachęcamy do komentowania naszych artykułów. Wyraź swoje zdanie i włącz się w dyskusje z innymi czytelnikami. Na indywidualne pytania (z zakresu podatków i księgowości) użytkowników ifirma.pl odpowiadamy przez e-mail, czat lub telefon – skontaktuj się z nami.
Administratorem Twoich danych osobowych jest IFIRMA S.A. z siedzibą we Wrocławiu. Dodając komentarz na blogu, przekazujesz nam swoje dane: imię i nazwisko, adres e-mail oraz treść komentarza. W systemie odnotowywany jest także adres IP, z wykorzystaniem którego dodałeś komentarz. Dane zostają zapisane w bazie systemu WordPress. Twoje dane są przetwarzane na podstawie Twojej zgody, wynikającej z dodania komentarza. Dane są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu, jak również w celu obrony lub dochodzenia roszczeń. Dane w bazie systemu WordPress są w niej przechowywane przez okres funkcjonowania bloga. O szczegółach przetwarzania danych przez IFIRMA S.A dowiesz się ze strony polityki prywatności serwisu ifirma.pl.
Zrób to za darmo z programem IFIRMA!
Dlaczego należy unikać błędów podczas wydawania e-booka?
Jakie są najczęstsze błędy podczas wydawania e-booka?