Zwolnienie podmiotowe z VAT wydaje się być jednym z prostszych przepisów – generalnie do momentu, kiedy sprzedaż nie przekroczy 200.000 zł w skali roku, przedsiębiorca nie ma obowiązku rejestrowania się jako podatnik czynny. Większość podatników zwolnionych pilnuje zatem limitu, jednak nie każdy uważa na pułapkę „niewidocznej” dla nieVATowca kwoty, jaką są zaliczki na poczet przyszłych dostaw i usług. Czy zwiększają one kwotę sprzedaży wliczaną do limitu?
Zwolnienie podmiotowe z VAT wydaje się być jednym z prostszych przepisów – generalnie do momentu, kiedy sprzedaż nie przekroczy 200.000 zł w skali roku, przedsiębiorca nie ma obowiązku rejestrowania się jako podatnik czynny. Większość podatników zwolnionych pilnuje zatem limitu, jednak nie każdy uważa na pułapkę „niewidocznej” dla nieVATowca kwoty, jaką są zaliczki na poczet przyszłych dostaw i usług. Czy limit VAT można przekroczyć właśnie przez te kwoty? Sprawdźmy.
Zgodnie z przepisami Ustawy o VAT, limit zwolnienia jest wyliczany na podstawie wartości sprzedaży, dokonanej w danym roku podatkowym, bez kwoty podatku. Sprzedaż natomiast jest tu definiowana jako:
Przychody uzyskane z takiej sprzedaży generalnie uznawane są za podstawę opodatkowania w VAT. Dlatego też każda zapłata za wymienione powyżej transakcje gospodarcze uwzględniana jest w podstawie opodatkowania.
Chociaż wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów jest zaliczana do sprzedaży, to jest ona wyjątkiem jeśli chodzi o limit VAT – do limitu nie wliczamy wartości sprzedaży dokonanej w ramach WDT. Ten i pozostałe wyjątki sprzedaży nieuwzględnianej w limicie VAT można znaleźć w art. 113 ust. 2 Ustawy o VAT.
Przepisy zezwalają przedsiębiorcom na wpłacanie części lub całości wartości danego towaru lub usługi jeszcze przed dostarczeniem albo wykonaniem – w takiej sytuacji najczęściej mamy do czynienia z zaliczką. Odnosząc się do wskazanych wcześniej przepisów, zaliczka taka będzie stanowiła zapłatę za dany towar lub usługę, a zatem – podlega opodatkowaniu w VAT. Czynni podatnicy VAT są tego świadomi, dlatego wystawiają faktury zaliczkowe i odprowadzają od nich VAT.
W związku z faktem, że zaliczka jest uwzględniana wyłącznie w VAT, ale nie stanowi przychodu w zakresie podatku dochodowego, podatnicy korzystający ze zwolnienia z VAT nie dokumentują otrzymania zaliczki standardową fakturą. Dlatego też kwoty otrzymanych zaliczek mogą być pomijane w limicie VAT. Jednakże, organy skarbowe uznają takie postępowanie za błędne – zasadniczo mimo braku faktury, podatnik VAT zwolniony powinien uwzględnić otrzymane zaliczki w limicie do VAT – może w tym celu prowadzić własną, wewnętrzną ewidencję tego typu wpływów.
W sytuacji, gdy wartość otrzymanej zaliczki będzie tą, która przekroczy limit zwolnienia z VAT, co do zasady konieczna będzie rejestracja do VAT. W takim przypadku cała wartość zaliczki, która spowodowała przekroczenie limitu, będzie podlegała opodatkowaniu VAT.
Zachęcamy do komentowania naszych artykułów. Wyraź swoje zdanie i włącz się w dyskusje z innymi czytelnikami. Na indywidualne pytania (z zakresu podatków i księgowości) użytkowników ifirma.pl odpowiadamy przez e-mail, czat lub telefon – skontaktuj się z nami.
Administratorem Twoich danych osobowych jest IFIRMA S.A. z siedzibą we Wrocławiu. Dodając komentarz na blogu, przekazujesz nam swoje dane: imię i nazwisko, adres e-mail oraz treść komentarza. W systemie odnotowywany jest także adres IP, z wykorzystaniem którego dodałeś komentarz. Dane zostają zapisane w bazie systemu WordPress. Twoje dane są przetwarzane na podstawie Twojej zgody, wynikającej z dodania komentarza. Dane są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu, jak również w celu obrony lub dochodzenia roszczeń. Dane w bazie systemu WordPress są w niej przechowywane przez okres funkcjonowania bloga. O szczegółach przetwarzania danych przez IFIRMA S.A dowiesz się ze strony polityki prywatności serwisu ifirma.pl.
Zrób to za darmo z programem IFIRMA!