Samochody firmowe generują różne wydatki – większość z nich rozliczymy od razu w kosztach, warto jednak uważać na to, czy któregoś z nich nie powinniśmy potraktować jak ulepszenia. Ulepszenie – w przeciwieństwie do innych wydatków – nie stanowi od razu kosztu, ale powinno być poddane amortyzacji.
Samochód będący firmowym środkiem trwałym wymaga nie tylko zakupu paliwa. Przedsiębiorcy ponoszą również dodatkowe wydatki, związane z utrzymaniem pojazdu w dobrym stanie i dostosowaniu go do wymogów działalności. Warto zatem wiedzieć, kiedy takie wydatki będą stanowić koszt, a kiedy uznamy je za ulepszenie samochodu.
Oczywistym wydaje się być fakt, że wydatki związane z firmowym samochodem ponoszone na zakup płynów eksploatacyjnych, podstawowych części, myjnię czy przegląd okresowy będą stanowiły standardowe koszty uzyskania przychodu. Wątpliwość może pojawić się natomiast przy większych remontach czy naprawach, a także w momencie, kiedy dostosowujemy auto do potrzeb działalności.
Zatem, jeśli wydatki ponoszone na firmowy samochód sprawiają, że jego wartość wzrasta bądź uzyskuje on funkcje, których wcześniej nie posiadał, można generalnie uznać, że mamy do czynienia z ulepszeniem. Przykładem takiego postępowania będzie np. znaczące zwiększenie mocy samochodu, przystosowanie go do przewozu osób niepełnosprawnych etc. Warto jednak zwrócić uwagę, że przedsiębiorca jest zobligowany do uznania takiego działania za ulepszenie wyłącznie w sytuacji, gdy jego wartość przekracza 10.000 zł.
Uwaga!
Natomiast gdy mamy do czynienia z wydatkiem, którego celem jest przywrócenie stanu początkowego samochodu albo jego zwykła, standardowa eksploatacja, raczej nie uznajemy go za ulepszenie. Może to być natomiast remont samochodu – czyli np. naprawa układu hamulcowego w celu przywrócenia jego sprawnego działania.
Dlaczego rozróżnienie ulepszenia i innych wydatków związanych z pojazdem samochodowym jest tak istotne? Chodzi o sposób księgowania i zaliczania wydatku do kosztów. Zasadniczo ulepszenie zwiększa wartość początkową samochodu, a co za tym idzie nie stanowi od razu kosztu, ale podlega amortyzacji. Natomiast pozostała eksploatacja oraz remonty są co do zasady uznawane za koszt uzyskania przychodu na bieżąco i nie wymagają rozksięgowania w czasie.
Jeśli mamy do czynienia z wydatkami na samochód osobowy warto pamiętać, że – o ile nie spełniamy warunków do pełnego odliczenia – najczęściej do kosztów zaliczymy wyłącznie 75% wartości poniesionych wydatków w przypadku wydatków bieżących. Amortyzacja będzie natomiast podlegała ograniczeniu w momencie, kiedy wartość auta przekroczy limit 150.000 zł.
Zachęcamy do komentowania naszych artykułów. Wyraź swoje zdanie i włącz się w dyskusje z innymi czytelnikami. Na indywidualne pytania (z zakresu podatków i księgowości) użytkowników ifirma.pl odpowiadamy przez e-mail, czat lub telefon – skontaktuj się z nami.
Administratorem Twoich danych osobowych jest IFIRMA S.A. z siedzibą we Wrocławiu. Dodając komentarz na blogu, przekazujesz nam swoje dane: imię i nazwisko, adres e-mail oraz treść komentarza. W systemie odnotowywany jest także adres IP, z wykorzystaniem którego dodałeś komentarz. Dane zostają zapisane w bazie systemu WordPress. Twoje dane są przetwarzane na podstawie Twojej zgody, wynikającej z dodania komentarza. Dane są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu, jak również w celu obrony lub dochodzenia roszczeń. Dane w bazie systemu WordPress są w niej przechowywane przez okres funkcjonowania bloga. O szczegółach przetwarzania danych przez IFIRMA S.A dowiesz się ze strony polityki prywatności serwisu ifirma.pl.
Z Biurem Rachunkowym i aplikacją IFIRMA masz wszystko pod kontrolą i w jednym narzędziu!
Czy jeżeli wycofamy później taki pojazd ze środków trwałych na cele prywatne, gdy montaż instalacji gazowej nastąpił po dacie przyjęcia w środki trwałego (pojazdu) do działalności, której koszt wyniósł poniżej 10 000 zł, to czy należy naliczyć VAT od wartości tej instalacji przy jego wycofaniu?