W dzisiejszych czasach Internet stanowi niezwykle szeroką bazę różnych wirtualnych tworów. Znajdziemy w nim niezliczoną ilość kreatywnych filmików, kursów online, grafik zdjęć, memów, artykułów, postów z podpisami czy innych wirtualnych treści. O tym, kim jest twórca internetowy i czy stworzone przez niego dzieła są objęte ochroną prawnoautorską, przeczytasz w niniejszym artykule.
W rozumieniu prawa autorskiego twórca to osoba fizyczna, która stworzyła utwór, czyli jakiekolwiek przejawienie działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalone w dowolnej postaci. Twórca od chwili stworzenia dzieła posiada do niego prawa, nawet jeśli dzieło to miałoby postać nieukończoną.
Z kolei w ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych brak jest definicji legalnej twórcy internetowego, dlatego można przyjąć, iż jest nim osoba fizyczna, która tworzy i publikuje w Internecie wszelką twórczość w postaci przykładowo filmików, kursów online, grafik, zdjęć, memów, artykułów, postów z podpisami czy innych wirtualnych treści. To, co twórca wykreuje, trafia zazwyczaj do szerokiego grona odbiorców internetowych i często zyskuje dużą popularność.
Zgodnie z przepisem art. 1 ust. 2 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych przedmiotem prawa autorskiego są następujące utwory:
Jakkolwiek powyższe dzieła, które może stworzyć twórca, nie budzą wątpliwości w przedmiocie tego, czy podlegają one ochronie prawnej (pod warunkiem, że mają twórczy i indywidualny charakter), tak już treści powstałe online mogą te wątpliwości wywołać.
Przykładowo warto się odnieść do kwestii związanej z kursami online, których coraz więcej można znaleźć w Internecie. Mimo że nie zostały one stricte wymienione w katalogu dzieł podlegających ochronie, można uznać, iż jeśli kursy te spełniają kryteria twórczości i indywidualności, to mogą być już objęte ochroną. Należy zapamiętać, iż często takie kursy zawierają różne materiały pomocnicze dla kursantów, które zazwyczaj są wynikiem samodzielnej pracy twórcy – osoby fizycznej. Takie materiały edukacyjne są udostępniane na własny (prywatny) użytek kursantom z zastrzeżeniem, iż nie mogę być one kopiowane i dalej rozpowszechniane.
Często w Internecie, a w szczególności na portalach społecznościowych, można spotkać się z memami, czyli ilustracjami (np. popularnymi zdjęciami, grafikami, fragmentami z filmów) z dopisanym zabawnym tekstem. Czy autor takiego mema może zastrzec prawa autorskie do niego? Otóż wszystko zależy od ilustracji wykorzystanej do jego stworzenia. Przykładowo jeśli twórca internetowy wykorzysta do stworzenia takiej grafiki swoje prywatne zdjęcie i przypisze mu jakąś treść, to oczywiście może być pewien przysługujących mu praw autorskich, jednak gdy wykorzystane zostanie inne zdjęcie albo np. kadr z popularnego filmu, to należy pamiętać, iż ta ilustracja może być z kolei objęta prawami autorskimi, które przysługują innemu twórcy. Wówczas, tworząc mem z wykorzystaniem popularnej grafiki czy też kadru filmowego, który od nas nie pochodzi, możemy naruszyć czyjeś prawa autorskie i np. ponieść z tego tytułu odpowiedzialność cywilną albo karną.
Należy jednak zapamiętać, że nie zawsze wykorzystanie cudzej twórczości, np. zdjęcia, będzie skutkować naruszeniem prawa autorskiego, albowiem można uprzednio uzyskać zgodę twórcy na dalsze wykorzystywanie danego dzieła bądź skorzystać z prawa cytatu albo z instytucji dozwolonego użytku, która zezwala na nieodpłatne korzystanie z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego bez konieczności uzyskania wcześniej zgody jego twórcy.
Jeśli zastanawiasz się, co się kryje pod odpowiedzialnością karną i jaka kara przysługuje za naruszenie praw autorskich do cudzego utworu, przeczytaj ten artykuł.
Przede wszystkim, aby móc uznać twórcę internetowego za twórcę w rozumieniu przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, należy pamiętać, że taka osoba musi tworzyć oryginalne treści, które nie stanowią kopii innych materiałów twórczych pochodzących od innej osoby. Dzieła tworzone przez twórcę internetowego muszą być w 100% wynikiem jego indywidualnej i kreatywnej pracy.
Dlatego wszelkiego typu unikatowe dzieła, takie jak materiały wideo, zdjęcia, posty, grafiki, podcasty, kursy online, które powstały przez daną osobę fizyczną i wpisują się w definicję utworu uregulowanego w prawie autorskim i spełniają warunki pozwalające zakwalifikować je jako utwory, będą objęte ochroną prawnoautorską.
Twórcy internetowi często posiłkują się sztuczną inteligencją, aby wzbogacić tworzoną przez siebie treść. Czy wobec tego AI jest twórcą albo współtwórcą powstałego dzieła? Odpowiedź brzmi: nie, sztuczna inteligencja nie może być autorem danego dzieła. Zgodnie z ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych dzieło jest wynikiem działalności twórczej powstałej wyłącznie przez osobę fizyczną, czyli człowieka. Oznacza to, że działalność twórcza nie może być wynikiem kreatywnego działania sztucznej inteligencji, zatem wynik uzyskany przy pomocy AI nie może być uznany jako utwór według przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, a co za tym idzie – nie podlega żadnej ochronie prawnej, bowiem nie posiada autora, którym jest człowiek. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj.
WAŻNE – utwór, który powstał przy pomocy AI, staje się tzw. domeną publiczną, z której każdy użytkownik może korzystać.
Z kolei uznanie osoby fizycznej, w omawianym przypadku twórcy internetowego, za twórcę dzieła powstałego przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji również sprowadza się do tego, jak bardzo oryginalny, indywidualny i twórczy jest wynik powstałego dzieła.
Można korzystać z narzędzi do wykrywania plagiatu, a przede wszystkim śledzić i obserwować to, co się dzieje w social mediach. W przypadku wykrycia, iż dzieło twórcy internetowego jest bezprawnie wykorzystywane przez innych użytkowników, istnieje szereg możliwości legalnego powstrzymania przed dalszym rozpowszechnianiem i wykorzystywaniem takiego dzieła przez osobę nieuprawnioną.
Można zatem podjąć następujące kroki:
Chcąc skorzystać z utworu, który został stworzony przez kogoś innego, należy pamiętać, że można:
Twórca internetowy może być twórcą w rozumieniu prawa autorskiego, o ile jego dzieła spełniają warunki utworu twórczego, o którym mowa w ustawie. Fakt, że definicja twórcy internetowego nie została nigdzie uregulowana, nie wyklucza możliwości uznania go właśnie za twórcę w przypadku stworzenia dzieł o indywidualnych, unikatowym i twórczym charakterze. Zatem jeśli jesteś youtuberem, blogerem czy inną osobą twórczą działającą w Internecie i tworzysz coś unikatowego, w co wkładasz swoją pracę, przez co dzieło to nabiera oryginalności i nie stanowi kopii innego istniejącego już dzieła, możesz sobie rościć prawa autorskie do stworzonego dzieła.
Zachęcamy do komentowania naszych artykułów. Wyraź swoje zdanie i włącz się w dyskusje z innymi czytelnikami. Na indywidualne pytania (z zakresu podatków i księgowości) użytkowników ifirma.pl odpowiadamy przez e-mail, czat lub telefon – skontaktuj się z nami.
Administratorem Twoich danych osobowych jest IFIRMA S.A. z siedzibą we Wrocławiu. Dodając komentarz na blogu, przekazujesz nam swoje dane: imię i nazwisko, adres e-mail oraz treść komentarza. W systemie odnotowywany jest także adres IP, z wykorzystaniem którego dodałeś komentarz. Dane zostają zapisane w bazie systemu WordPress. Twoje dane są przetwarzane na podstawie Twojej zgody, wynikającej z dodania komentarza. Dane są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu, jak również w celu obrony lub dochodzenia roszczeń. Dane w bazie systemu WordPress są w niej przechowywane przez okres funkcjonowania bloga. O szczegółach przetwarzania danych przez IFIRMA S.A dowiesz się ze strony polityki prywatności serwisu ifirma.pl.