Kryzysy gospodarcze oraz niewłaściwa polityka fiskalna mają swoje odzwierciedlenie w zmianach kształtujących się cen i kosztów.
Ekonomia wyróżnia kilka zjawisk makroekonomicznych, które charakteryzują siłę nabywczą pieniądza w danym okresie w porównaniu do przeszłości. Są to m.in. inflacja, deflacja, dezinflacja i stagflacja. W jaki sposób powstają? Dowiesz się z poniższego artykułu!
Inflacja oznacza wzrost cen towarów, przy jednoczesnym spadku realnej wartości pieniądza. Oznacza to, że jesteśmy w stanie nabywać znacznie mniej dóbr za określoną kwotę, niż przed wystąpieniem szoku inflacyjnego. Co istotne, o tym zjawisku możemy mówić jedynie, gdy mamy do czynienia ogólnym (niejednorazowym) skokiem kosztów. Przedstawia się ja za pomocą stopy inflacji, którą wyraża się procentowo.
PRZYCZYNY
Klienci chcą kupować chleb w ilości, której producenci nie są w stanie zapewnić.
Koszt surowców, materiałów, narzędzi niezbędnych do wyrobu chleba wzrosły, co przekłada się na jego cenę w sklepie. Producenci „przenoszą” koszty produkcji na konsumenta.
Ludzie wychodzą z założenia, że stopa inflacji będzie wciąż wzrastać, więc zażądają wzrostu płac, co jeszcze bardziej napędzi inflację.
SKUTKI
Za 100 zł jesteśmy w stanie kupić mniej dóbr niż przed wystąpieniem inflacji.
Według danych GUS-u, inflacja w Polsce w grudniu 2022 roku osiągnęła 16,6%. Zauważalne jest to w szczególności we wzroście cen produktów w sklepach oraz usług. W związku z tym Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się na podniesienie stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego. Miało to bezpośredni wpływ na zwiększenie wysokości rat kapitałowych i odsetkowych.
Przyczyn aktualnej sytuacji ekonomicznej w naszym kraju możemy doszukiwać się m.in. w ograniczeniu funkcjonowania wielu podmiotów gospodarczych z powodu pandemii koronawirusa w 2019 roku. Spowolnienie produkcji znacząco odbiło się na niski wzrost PKB, wskazujący na niewielki rozwój gospodarczy w tym okresie. Kolejnym powodem był wybuch wojny na Ukrainie w 2022 roku, a w związku z tym przerwanie łańcuchu dostaw żywności, metali itd. oraz wyższymi cenami gazu i ropy naftowej. Zapotrzebowanie na te surowce wciąż rośnie, dochodzi również kwestia uniezależnienia się od rosyjskiego dostawcy gazu – Gazpromu.
Argentyna jest krajem, który cyklicznie doświadcza nawracających kryzysów gospodarczych. Raporty donoszą o występującej tam hiperinflacji, wynoszącej ok. 58%. Państwo Ameryki Południowej zmaga się z dwucyfrową wartością inflacji od niemal kilkunastu lat. Kolejną problematyczną kwestią jest duży odsetek bezrobocia sięgający ponad 8% i rosnącym w związku z tym ubóstwem społeczeństwa. Dodatkowo obserwuje się duży wzrost cen produktów oraz usług.
Uzasadnieniem tej sytuacji jest prowadzenie niewłaściwej polityki przez rządzących – ograniczenie importu, podniesienie cła zgodnie z logiką protekcjonizmu gospodarczego, niestabilny kurs waluty – peso argentyńskiego.
Deflacja to zjawisko przeciwne do inflacji, przejawiające się spadkiem stopy inflacji poniżej 0%. Oznacza ogólne obniżenie cen i zwiększoną siłę nabywczą pieniądza. Np.
Jeżeli rok temu mogliśmy nabyć za 12 bochenków chleba za 50 zł, a aktualnie – 16, mamy do czynienia z deflacją.
Można by pomyśleć, iż jest to korzystna sytuacja, natomiast może negatywnie odbijać się na wzroście gospodarczym kraju i prowadzić do stagnacji. Niższe ceny towarów i usług są rezultatem m.in. zmniejszenia produkcji, popytu na dobra konsumpcyjne, a także obniżenia płac. Zjawisko to określa się mianem spirali deflacyjnej.
PRZYCZYNY
SKUTKI
Miała miejsce w 2014 i była efektem regresu gospodarczego. Kryzys grecki odcisnął duże piętno na wszystkie państwa należące do strefy euro, powodując wycofywanie się z przedsięwzięć w obawie przed kolejnym załamaniem na rynku.
Wg Głównego Urzędu Statystycznego w 2015 roku stopa inflacji w Polsce wyniosła -0,9%, a w 2016 – -0,6%. W kolejnych latach działania polskiego rządu związane z podwyższeniem płacy minimalnej, wprowadzeniem świadczeń socjalnych oraz skutki globalnej pandemii, spowodowały, że ceny znów zaczęły rosnąć.
Pojęcie dezinflacji różni się od wcześniej przytoczonych zjawisk. Przedstawia ona bowiem spadek tempa inflacji, czyli…
Jeżeli w poprzednim roku inflacja wyniosła 17%, a obecnie 10% – mamy do czynienia z dezinflacją.
Należy wystrzegać się mylenia dezinflacji z deflacją. Zjawisko dezinflacji występuje podczas wzrostu cen i kosztów (czyli inflacji), jednakże zauważalne jest spowolnienie tej dynamiki.
PRZYCZYNY
SKUTKI
Prognozy ekonomiczne donoszą o możliwej obniżającej się stopy inflacji w USA. Dane z grudnia 2022 roku donoszą o spadku tego wskaźnika z 7,7% (październik 2022) na 7,1% (listopad 2022), kończąc na 6,5%. Zwiastunem zmieniających się okoliczności jest również spadek cen na rynku nieruchomości. Między 2020 a 2022 mogliśmy obserwować rosnącą wartość domów i mieszkań, co znacząco przewyższało możliwości finansowe wielu Amerykanów. Dlatego też System Rezerwy Federalnej postanowił podnieść stopy procentowe, wprowadzając większe restrykcje w polityce pieniężnej państwa. Spowodowało to utratę zainteresowania kupna domów czy mieszkań aż o 30%, co w przyszłym czasie może prowadzić do spadku cen.
Występowanie stagflacji w gospodarce jest raczej rzadkością, aczkolwiek jeśli już ma miejsce – stanowi to duże zagrożenie dla stabilności kraju. Łączy ona ze sobą wysoką inflację i stagnację ekonomiczną.
PRZYCZYNY
SKUTKI
W latach 70. Stany Zjednoczone stanęły w obliczu kryzysu naftowego. Powodem było wyrażone przez USA i kraje europejskie poparcie dla Izraela w toczącym się w tym okresie izraelsko-egipskim konflikcie zbrojnym. W związku z tym arabscy producenci ropy naftowej postanowili nałożyć sankcje na sprzeciwiające się nacje i ograniczyć dostawy surowca. Miało to olbrzymi wpływ na kondycję amerykańskiej gospodarki, której procesy produkcyjne były mocno uzależnione od dostępności „czarnego złota”. Spowodowało to wstrzymanie działalności wielu zakładów, fabryk, falę zwolnień, a w dalszej kolejności bezrobocia. Dodatkowym problemem stała się rosnąca inflacja i spadek wartości dolara o połowę.
W przekazach medialnych coraz częściej wspomina się o sytuacji polskiej gospodarki i jej problemach. W ostatnich latach decyzje polityczne koncentrowały się na promocji konsumpcji społeczeństwa (wydatki budżetowe na zwiększenie płacy minimalnej i programy socjalne np. 500+), zaniedbując kwestie inwestowania w innowacyjność, rozwój technologii. Ciosem okazały się również wybuch pandemii koronawirusa, która zamroziła działalność wielu przedsiębiorstw oraz wybuch wojny na Ukrainie.
Wszystkie z wymienionych powyżej zjawisk są powszechnie występującymi elementami systemu ekonomicznego. Niekiedy nawet najsilniejsze gospodarki światowe w wyniku nieprzewidzianych wydarzeń oraz kilku niewłaściwych decyzji politycznych mogą szybko ulec destabilizacji. W takich momentach kluczowe okazują się naprawcze i antyinflacyjne działania rządu, jednak warto podejmować również działania we własnym zakresie, które chociażby częściowo pozwoliłyby uchronić nasze portfele i dobrobyt.
Zachęcamy do komentowania naszych artykułów. Wyraź swoje zdanie i włącz się w dyskusje z innymi czytelnikami. Na indywidualne pytania (z zakresu podatków i księgowości) użytkowników ifirma.pl odpowiadamy przez e-mail, czat lub telefon – skontaktuj się z nami.
Administratorem Twoich danych osobowych jest IFIRMA S.A. z siedzibą we Wrocławiu. Dodając komentarz na blogu, przekazujesz nam swoje dane: imię i nazwisko, adres e-mail oraz treść komentarza. W systemie odnotowywany jest także adres IP, z wykorzystaniem którego dodałeś komentarz. Dane zostają zapisane w bazie systemu WordPress. Twoje dane są przetwarzane na podstawie Twojej zgody, wynikającej z dodania komentarza. Dane są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu, jak również w celu obrony lub dochodzenia roszczeń. Dane w bazie systemu WordPress są w niej przechowywane przez okres funkcjonowania bloga. O szczegółach przetwarzania danych przez IFIRMA S.A dowiesz się ze strony polityki prywatności serwisu ifirma.pl.